Polpharma Starogard Gdański nie lekceważy Spójni Stargard. "To na pewno nie będzie łatwy mecz"

Polpharma Starogard Gdański będzie zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania ze Spójnią Stargard. Farmaceuci nie zamierzają jednak lekceważyć rywala. - To na pewno nie będzie dla nas łatwy mecz - przekonuje Tre Bussey.

Patryk Butkowski
Patryk Butkowski
zawodnicy Polpharmy Starogard Gdański Materiały prasowe / Daniel Szczypior/ Polpharma / Na zdjęciu: zawodnicy Polpharmy Starogard Gdański
Wygrywają z kim powinni, straszą także najlepszych w Energa Basket Lidze, co potwierdzili przed tygodniem w Toruniu. Podopieczni Artur Gronka nie przestają zadziwiać. Kociewskie Diabły mają obecnie bilans 7:4 i w sobotę przed nimi nie ma co ukrywać, idealna okazja na jego poprawę - mecz z beniaminkiem PLK, Spójnią Stargard. Tre Bussey przestrzega jednak wszystkich przed lekceważeniem przeciwnika. Amerykanin uważa, że obecnie 13. ekipa tabeli może być bardzo niebezpieczna dla każdej drużyny w lidze.

- W Toruniu graliśmy bardzo dobrze, ale nie potrafiliśmy odpowiednio zamknąć tego meczu - wraca jeszcze wspomnieniami do starcia z Polskim Cukrem Toruń Tre Bussey. - Spójnia? Nie dzielę zespołów na lepsze i gorsze, bo to kto jest lepszy może okazać się dopiero po wyrzucie piłki, na parkiecie.  To na pewno nie będzie dla nas łatwy mecz. Oni są zespołem, który jeśli dobrze wejdzie w spotkanie, to potrafi być groźny dla każdego w lidze - uważa gracz zza oceanu.

Prawdziwą ozdobą sobotniego starcia na Kociewiu powinien być pojedynek rozgrywających Justina Bibbinsa z Anthonym Hickeyem, czyli obecnie dwóch najlepszych strzelców EBL. Ciekawie będzie także na innych pozycjach. Między innymi interesująco zapowiada się walka Busseya z Piotrem Pamułą. Który z koszykarzy okaże się lepszy?

- Anthony Hickey to prawdziwy lider tej drużyny, w trudnych chwilach piłki wędrują do niego - analizuje Bussey. - My jednak jesteśmy gotowi na wszystkich koszykarzy, oglądaliśmy film o ich zespole, trener nas świetnie przygotował - wyjaśnia Amerykanin.

Pytany o klucze do sobotniego zwycięstwa jego zespołu, Tre Bussey odpowiada krótko. Polpharma Starogard Gdański nie może zgubić swojej tożsamości, a mianowicie szybkiego ataku i agresywnej defensywy. - Robić to, co robimy do tej pory, czyli dyktowanie naszego tempa w ataku i obronie i wygramy ten mecz. Musimy po prostu jak zawsze narzucić swoje warunki gry - podsumowuje Bussey.

ZOBACZ WIDEO Kto sportowcem roku w Polsce? "Stoch zrobił tyle, że więcej się nie da. A może nie wygrać"
Kto okaże się lepszy w sobotni wieczór?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×