Denver Nuggets walczyli w piątek do ostatnich sekund, ale nie byli w stanie pokonać Dallas Mavericks. Goście w czwartej kwarcie odwrócili losy meczu, ostatecznie wygrywając w Kolorado 123:120.
Dla Nuggets była to szósta w sezonie, a już druga porażka w trzecim dotychczasowym spotkaniu Pucharu NBA.
W prawdziwą furię w końcówce spotkania wpadł Nikola Jokić. Serb domagał się gwizdka po tym, jak w walce pod koszem popchnął go podkoszowy rywali, Dereck Lively. Sędzia nie widział tam jednak faulu.
Trzykrotny MVP sezonów zasadniczych wszedł w wymianę zdań z arbitrem. Ten miał zasugerować, że Jokić w tej sytuacji dodał dużo od siebie, floppował. Taka sugestia mocno rozwścieczyła koszykarza z Bałkanów, który wręcz nawrzeszczał na sędziego. Mimo wszystko faulu technicznego nie dostał.
Wracając jeszcze do spornej sytuacji, Jamal Murray w tej samej akcji trafił za trzy, zmniejszając straty do Mavericks, ale Nuggets i tak doznali porażki.
Jokić w całym meczu był kapitalnie dysponowany. Skompletował pokaźne triple-double (33 punkty, 17 zbiórek, 10 asyst), trafiając 13 na 22 rzutów z gry.