Jabarie Hinds "kręcił" obroną GTK, Miasto Szkła pewnie ograło gliwiczan

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Jabarie Hinds
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Jabarie Hinds

Miasto Szkła Krosno z najlepszym meczem w sezonie, dzięki czemu podopieczni Mariusza Niedbalskiego mogli cieszyć się z trzeciej wygranej. W niedzielę we własnej hali pewnie ograli GTK Gliwice 101:89, a królem parkietu był Jabarie Hinds.

Upragnione przełamanie Miasta Szkła. Krośnianie perfekcyjnie wykorzystywali błędy obrony GTK i nie pozostawili gliwiczanom żadnych złudzeń na wywiezienie triumfu ze swojej hali.

Kapitalne zawody rozegrał przede wszystkim Jabarie Hinds. Amerykański rozgrywający zaliczył rekordowe 38 punktów na 71-procentowej skuteczności! Wykorzystał 15 z 21 rzutów z gry, trafiając m.in. pięć "trójek". W jego statystykach znalazło się jeszcze 7 asyst.

Udany powrót do drużyny z Krosna zaliczył też Peter Alexis. Amerykański środkowy "z samolotu" skompletował double-double, notując 10 punktów i 12 zbiórek. Dołożył do tego jeszcze 3 bloki, a w defensywie zupełnie zniechęcił do gry podkoszowych GTK Damonte Dodda czy Mavericka Morgana.

Goście od początku nie bronili. W pierwszej kwarcie jeszcze się trzymali, bowiem "działała" ich ofensywa, a skutecznie grał Riley LaChance (ostatecznie 20 punktów). Od początku szalał też Hinds. Amerykanin nic nie robił sobie z obrony rywali, a jego zespół zaliczył serię 13:0 i objął prowadzenie 42:27.

Ta seria dodała podopiecznym Mariusza Niedbalskiego skrzydeł. Rywale zmieniali systemy w defensywie, ale tak "swego", jak i strefa zupełnie nie funkcjonowały. Pod koszem dominowali Alexis i Filip Put, a wolne pozycje na dystansie wykorzystywał Dariusz Oczkowicz - w trzech pierwszych kwartach Miasto Szkła zdobyło 81 punktów, po 27 w każdej.

Gliwiczanie straty zmniejszyli dopiero w końcówce. Agresywna defensywa na zmęczonym już Hindsie w końcu dała nieco efektów i wymusiło kilka błędów. Finalnie goście przegrali różnicą 12 "oczek", co jest jednym z najłagodniejszych wymiarów kary.

W GTK - obok LaChance'a - nieźle wypadli Myles Mack (18 punktów i 5 asyst) i Kacper Radwański (13 "oczek", 4 asysty, 3 zbiórki i 2 przechwyty). Atak jednak nie był problemem ekipy Pawła Turkiewicza w Krośnie. Była nim defensywa, a raczej jej brak.

Miasto Szkła Krosno - GTK Gliwice 101:89 (27:25, 27:15, 27:18, 20:31)

Miasto Szkła: Jabarie Hinds 38, Jaquan Newton 10, Dariusz Oczkowicz 10, Maciej Bojanowski 10, Peter Alexis 10 (12 zb), Jordan Loveridge 10, Filip Put 7, Adrian Bogucki 4, Paweł Krefft 2.

GTK: Riley LaChance 20, Myles Mack 18, Desmond Washington 15, Kacper Radwański 13, Dawid Słupiński 9, Damonte Dodd 5, Maverick Morgan 4, Marek Piechowicz 4, Piotr Robak 1.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 25 5 2575 2393 55
2 Arriva Polski Cukier Toruń 30 24 6 2678 2413 54
3 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 24 6 2707 2410 54
4 Anwil Włocławek 30 22 8 2728 2460 52
5 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2577 2344 50
6 MKS Dąbrowa Górnicza 30 17 13 2501 2514 47
7 King Szczecin 30 15 15 2565 2527 45
8 Legia Warszawa 30 15 15 2369 2396 45
9 SKS Starogard Gdański 30 13 17 2711 2744 43
10 Polski Cukier Start Lublin 30 13 17 2514 2525 43
11 HydroTruck Radom 30 11 19 2348 2543 41
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2468 2669 41
13 PGE Spójnia Stargard 30 9 21 2357 2551 39
14 AZS Koszalin 30 8 22 2421 2655 38
15 Trefl Sopot 30 7 23 2493 2598 37
16 Miasto Szkła Krosno 30 6 24 2438 2708 36

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak wygląda rywalka Karoliny Kowalkiewicz. Wow!

Źródło artykułu: