Alpe Adria Cup: wielki mecz w Gliwicach! GTK dokonało cudu!

PZKosz stawia na kontynuację. Jest szykowana nowa umowa dla Mike'a Taylora

Ofensywny popis GTK dał niewiarygodny wynik. W Gliwicach mówili o tym, że wierzą, ale zadanie było z gatunku tych niemożliwych. 14 trafionych "trójek" i pewna wygrana deska (41:25) zapewniły podopiecznym Pawła Turkiewicza awans do półfinału Alpe Adria Cup.

Gliwiczanie wykorzystali 14 z 28 prób zza łuku, a ogólnie z gry mieli 64 procent z gry. Najpierw szalał Desmond Washington, potem Myles Mack, a dzieło wykończył Riley LaChance. Łącznie amerykański obwód wywalczył 66 punktów, a GTK w każdej kwarcie notowało wynik z trójką z przodu. Swoje wielkie rzuty trafiał też skuteczny Piotr Robak.

- Rywale chyba trochę się zdziwili, bo myśleli, że będzie łatwe granie, a tutaj udało się nam przerzucić rywala - skomentował Turkiewicz. - Pokazaliśmy, że w ofensywie jesteśmy bardzo mocni, ale dobrze by było zmniejszyć nieco ilość punktów straconych.

Zobacz także: Koszykarze reprezentacji Polski marzą o grze z USA w MŚ. Aaron Cel: Kobe, skup się

ZOBACZ WIDEO Mecz Lech - Legia. "Tego spotkania nie dało się oglądać"

GTK od początku ruszyło do ataku - trzy trójki w pierwszej kwarcie trafił Washington, a gliwiczanie mieli już nawet 11 punktów przewagi. W drugiej wzrosła nawet do 22, ale nie do zatrzymania byli Bernard Thompson i Andryi Agafonov.

Duet ten długo trzymał Zalakeramię "w półfinale". GTK parło jednak do przodu - nie do zatrzymania był przede wszystkim Mack, który tym razem rozpoczął mecz na ławce, a wynik zaczął przechylać się na korzyść gliwiczan.

W decydujących minutach pałeczkę przejął LaChance, który w ostatniej kwarcie zdobył aż 15 "oczek" pieczętując coś, co wydawało się niemożliwe - czyli awans do półfinału.

GTK Gliwice - Zalakeramia ZTE KK  128:99 (37:29, 30:20, 31:28, 30:22)
GTK:

Myles Mack 26 (11 as), Riley LaChance 24, Desmond Washington 16, Piotr Robak 15, Szymon Kiwilsza 12, Damonte Dodd 12, Dawid Słupiński 9, Maverick Morgan 6, Marek Piechowicz 5, Jakub Dłoniak 3.
Zalakeramia:

Bernard Thompson 28, Andriy Agafonov 24, Zsolt Szabo 15, Dustin Ware 13, Tyrell Bellot-Green 11, Krisztofer Durazi 6, Milan Gulyas 2, Martin Bago 0, Peter Doktor 0.

pierwszy mecz: 114:93 dla Zalakeramii ZTE KK