EBLK: Artego Bydgoszcz męczyło się w Poznaniu, ale osiągnęło swoje

EBL: genialny finisz Arki Gdynia, Bostic i Florence zmasakrowali Stelmet Enea BC

Aktualne wicemistrzynie Polski były zdecydowanym faworytem pojedynku w Poznaniu, ale o triumf musiały się martwić niemal do ostatniej syreny.

Walczące o życie poznanianki rozpoczęły bez respektu dla rywalek i po pierwszej połowie przegrywały różnicą zaledwie dwóch "oczek". Artego miało jednak więcej jakości i przede wszystkim Draganę Stanković.

Serbska środkowa zakończyła pojedynek z dorobkiem 28 punktów przy znakomitej skuteczności - wykorzystała 12 z 14 rzutów z gry. Dodała do tego 6 zbiórek i 3 przechwyty.

ZOBACZ WIDEO Kubacki o mistrzostwie świata: "W życiu bym się nie spodziewał. Jest tyle emocji, że aż odcina"

Bydgoszczanki na siedem minut przed końcem prowadziły już nawet 77:58, ale kilka ważnych akcji wykończyła Jazmine Davis, gospodynie zaliczyły serię 14:0 i do rywalizacji powróciły emocje. W końcówce z linii rzutów wolnych nie myliła się jednak Julie McBride i faworyt zgarnął całą pulę.

Czytaj także: Zbyt dużo pomyłek gorzowianek. Akademiczki dobrze rozpracowane przed meczem

Wspomniana Davis zakończyła pojedynek z 26 punktami na koncie trafiając sześciokrotnie z dystansu (przy dziewięciu próbach). Rozdała też 5 asyst i zebrała 4 piłki. Enea AZS z bilansem 1 zwycięstwa i 18 porażek jest ostatnia w tabeli Energa Basket Ligi Kobiet.

Enea AZS Poznań - Artego Bydgoszcz 75:81 (22:20, 17:21, 15:25, 21:15)

Enea AZS: Jazmine Davis 26, Khaalia Hillsman 14, Magdalena Parysek-Bochniak 12, Olena Samburska 8, Karolina Stefańczyk 6, Dominika Urbaniak 3, Kinga Demczur 3, Aleksandra Parzeńska 2, Julia Niemojewska 1, Monika Nowicka 0.

Artego: Dragana Stanković 28, Julie McBride 18, Alexis Hornbuckle 12, Agnieszka Szott-Hejmej 7, Tamara Radocaj 7, Ziomara Morrison 5, Karolina Poboży 4, Elżbieta Międzik 0.