EBL. Jacek Winnicki dumny z graczy MKS-u. Chcieli zwycięstwa bardziej niż Stelmet

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Mateusz Zębski, Quinton Hosley, Deng Deng
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Mateusz Zębski, Quinton Hosley, Deng Deng

- To dla mnie wielki honor, że mogę pracować z moimi zawodnikami - stwierdził Jacek Winnicki. - MKS bardziej chciał wygranej od nas - powiedział Igor Jovović. W niedzielę MKS pokonał Stelmet 97:89, wyrównując stan ćwierćfinałowej serii.

- MKS zasłużenie wygrał ten mecz, rywale byli lepszym zespołem. My przestaliśmy grać w drugiej kwarcie, gdy zbudowaliśmy sporą przewagę. Pozwoliliśmy przeciwnikowi na łatwe punkty z tranzycji, spuściliśmy z tonu w defensywie i tak zaczęły się nasze problemy. MKS bardziej chciał zwycięstwa niż my. Walczyli o każdą piłkę, skakali nam po głowach, a my nie odpowiedzieliśmy do ostatnich minut - stwierdził Igor Jovović, trener Stelmetu Enei BC Zielona Góra.

Jeszcze w drugiej kwarcie zielonogórzanie mieli nawet 14 punktów przewagi nad MKS-em Dąbrowa Górnicza. Druga polowa należała jednak do gości, którzy z nawiązką odrobili straty i sensacyjnie zdobyli halę CRS. - To seria, jest dopiero 1:1, ale na pewno gratuluję moim zawodnikom. Jestem bardzo dumny, to dla mnie wielki honor, że mogę z nimi pracować. Ci młodzi ludzie pokazują, że w koszykówce chcą wiele osiągnąć - skomentował Jacek Winnicki.

Stelmet Enea BC Zielona Góra - MKS Dąbrowa Górnicza 89:97 (galeria)

Kluczem do triumfu MKS-u w hali CRS było odcięcie Darko Planinicia i Adama Hrycaniuka. Ten duet w piątek zdobył 29 punktów, w niedzielę zaś tylko cztery. - Przed meczem powiedziałem, że nie jesteśmy w stanie ustać ani Planinicowi, ani Hrycaniukowi, ale mamy bardzo szybki zespół, mamy dobrych atletów i staramy się innymi pomysłami zniwelować przewagę rywala pod koszem - podkreślił trener MKS-u.

Zobacz: Energa Basket Liga. Anwil wskoczył na wyższy poziom. Stal (na razie) bez odpowiedzi

- Wiemy, że w środę Stelmet mocno odpowie. Musimy być na to gotowi. Wielu zawodników z Zielonej Góry pokazywało już, jak wychodzić z ogromnych tarapatów. Dla nich ta niedzielna porażka to na pewno nie jest koniec świata - zaznaczył Jacek Winnicki. - Pokonaliśmy już MKS w Dąbrowie Górniczej podczas sezonu regularnego, więc jesteśmy pozytywnie nastawieni - dodał Igor Jovović.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa" #9: Awantura po meczu Lechii z Legią. To już wojna polsko-polska! [cały odcinek]

Komentarze (16)
avatar
Morski baca
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stelmet w niczym się nie rożni od składu z poprzedniego sezonu: stado leniwych, spasionych kotów. 
avatar
Szymon141
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trzymam kciuki za ambitnych, solidnych, powaznych i zdeterminowanych na wynik koszykarzy MKS!! Pozdrawiam z Zielonei Góry! 
avatar
kibic z torunia 123
6.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje dla MKS u. Ceniłem w Winnickim jak był w Toruniu to że świetnie potrafi zmotywować zawodników i wyciągnąć z nich maximum. Stawiam że MKS wygra u siebie dwa mecze i wejdzie do 1/2 fi Czytaj całość
avatar
hmm
6.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GRATULACJE DĄBROWA !! Brawo Panie Jasku !!! Niech Pan weźmie na nauki Kamińskiego 
avatar
SlavicPride
6.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nasz trener często zauważa że nie ma defensywy... Tylko szkoda że jakoś nic z tym nie robi... Może nie potrafi nic z tym zrobić... Wszyscy widzieli Panie trenerze, że obrony nie było... Tylko c Czytaj całość