Padł rekord w Kanadzie. 8,5 miliona osób oglądało końcówkę meczu Finałów NBA

Getty Images / Vaughn Ridley / Na zdjęciu: Kawhi Leonard (w środku)
Getty Images / Vaughn Ridley / Na zdjęciu: Kawhi Leonard (w środku)

Finały NBA cieszą się w Kanadzie olbrzymim zainteresowaniem. Toronto Raptors stoi przed szansą zdobycia pierwszego w historii mistrzostwa. W poniedziałek ich mecz śledziło aż 13,4 miliona osób - to rekord kanadyjskiej telewizji.

Klub z Toronto powstał w 1995 roku, ale teraz, 24 lata później stoi przed szansą zdobycia pierwszego mistrzostwa NBA w historii. Dla całej Kanady to olbrzymie wydarzenie. Widać to po zainteresowaniu, które towarzyszy finałowym meczom. Ich hala Scotiabank Arena, licząca blisko 20 tysięcy miejsc, wypełnia się po brzegi. Tłumy fanów zgromadzają się też przed obiektem. Kibiców nie odstraszają nawet ceny biletów, pomimo, iż te najtańsze na dwa pierwsze spotkania kosztowały blisko 3 tysiące dolarów, czyli ponad 11 tysięcy złotych. Przekłada się to także na transmisje telewizyjne.

W dniu 10 czerwca 2019 roku, kiedy Toronto Raptors walczyli z Golden State Warriors w piątym meczu Finałów NBA, przed ekranami w Kanadzie zasiadło 13,4 miliony osób. Średnio transmisję na antenie Sportsnet oraz Citytv oglądało 6,4 miliona Kanadyjczyków. To historyczny wynik.

Jak donosi sam Sportsnet za pośrednictwem strony internetowej, poniedziałkowy mecz była najchętniej oglądaną transmisją w Kanadzie w tym roku. Był też najlepiej oglądanym meczem NBA w historii Kanady. Toronto Raptors mieli realne szanse, aby już w tamtym spotkaniu przesądzić losy historycznego mistrzostwa. Splash Brothers, Stephen Curry i Klay Thompson trafili w końcówce jednak trzy rzuty za trzy i to Golden State Warriors zwyciężyli 106:105.

"Dinozaury" prowadziły nawet 103:97 po dziesięciu punktach z rzędu Kawhiego Leonarda. Końcówkę meczu śledziło w tym samym momencie nawet 8,5 miliona osób!

Szósty mecz Finałów NBA odbędzie się w nocy z czwartku na piątek o godz. 3:00 czasu polskiego. Jeśli Toronto Raptors zwycięży, rywalizacja dobiegnie końca. Jeśli natomiast triumf odniesie Golden State Warriors, drużyna aktualnych mistrzów, w serii będzie 3-3.

Czytaj także: Wojciech Kamiński trenerem w Bundeslidze
Czytaj także: Sypie się sztab trenerski w San Antonio Spurs. Odeszło dwóch asystentów Gregga Popovicha

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Polska na autostradzie do Euro 2020. Czy Jerzy Brzęczek znalazł optymalne ustawienie?

Komentarze (2)
avatar
Marek Maćkow
14.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za bilety na imprezy w Kanadzie płaci się,prawdopodobnie,dolarami kanadyjskimi.
Więc 3000 dolarów kanadyjskich to ciągle wysoka cena ale dużo niższa niż 11000 zł. 
koloseum345
13.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fanatycy śmiechu warte