Zespół Anwilu drugi rok z rzędu zdobył mistrzostwo Polski. Podopieczni Igora Milicicia po pasjonującej rywalizacji pokonali Polski Cukier 4:3.
W siódmym spotkaniu włocławianie pewnie wygrali 89:77. Nagrodę MVP otrzymał Kabowerdeńczyk Ivan Almeida.
Świętowanie sukcesu rozpoczęło się tuż po ostatnim gwizdku. Część kibiców przedostała się na środek parkietu i celebrowała wielki triumf włocławskiego zespołu.
Zobacz także: Takie rzeczy tylko we Włocławku. Ivan Almeida - historia niewiarygodna, ale prawdziwa
Następnie koszykarze wraz z trenerem Miliciciem podeszli pod sektor najzagorzalszych fanów. Tam rozpoczęła się prawdziwa fiesta. Kibice skandowali nazwiska zawodników i chorwackiego szkoleniowca.
Dzień dobry #plkpl @Anwil_official mistrzem Polski jest. pic.twitter.com/1qcGr3yxuG
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) 15 czerwca 2019
MVP i inni bohaterowie przed włocławską publicznością! @Anwil_official To było coś pięknego. Esencja koszykówki! #plkpl pic.twitter.com/OeXvj588zq
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) 14 czerwca 2019
We Włocławku czekało na zespół iście mistrzowskie przyjęcie. Pod Halą Mistrzów zgromadziło się kilka tysięcy fanów. Radosne śpiewy i tańce trwały do późnych godzin nocnych.
ZOBACZ WIDEO: Marcin Kaczkan: Na K2 poczułem totalne osłabienie. Nigdy wcześniej nie byłem w tak dziwnym stanie
- To było coś niesamowitego, co zrobili nasi kibice. Pokazali, że kochają koszykówkę - mówi Rosjanin Walerij Lichodiej.
Włocławek płonie
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) 14 czerwca 2019
#PlayHardPlayOff #GłodniZwycięstw #plkpl @PLKpl pic.twitter.com/2UAInf8MvN
W sobotę zespół mistrza Polski specjalnym autobusem objechał miasto. Na tyłach autokaru zamontowano płótno z wynikami w fazie play-off. Tysiące włocławian wyszło na ulice, by podziękować koszykarzom za wspaniałą grę w sezonie 2018/2019. - Bo nasz Anwil najlepszy w Polsce jest - krzyczeli rozemocjonowani kibice.
To nie koniec celebracji wielkiego sukcesu. Zespół na dniach wraz z szefostwem uda się z wizytą do prezydenta Marka Wojtkowskiego, który był na większości meczów Anwilu w fazie play-off. Z trybun gorąco wspierał drużynę prowadzoną przez Igora Milicicia. Miasto przekazuje na klub około dwóch milionów złotych.
Zobacz także: Finał EBL. Igor Milicić: Tworzymy historię na lata