Mistrzostwa świata w koszykówce Chiny 2019. Porażka Polaków z Czarnogórą na zakończenie przygotowań

Ostatni sparing Biało-Czerwonych nie był wielkim widowiskiem. Trener Mike Taylor poświęcił go na testowanie różnych rozwiązań i konfiguracji na parkiecie, dlatego często zmieniał rotacje. Polacy mieli swoje szanse w drugiej kwarcie, ale przez większość czasu to koszykarze z Bałkanów dyktowali warunki gry.

MŚ Chiny 2019: Broniący tytułu Amerykanie faworytem grupy E. Na ich drodze Turcja, Czechy oraz Japonia

W premierowej odsłonie Polacy zdobyli tylko 12 punktów, ale gra wyglądała zupełnie inaczej w drugiej kwarcie. Po trafieniu w samej końcówce Mateusza Ponitki udało się nawet wyjść na prowadzenie, choć kilka minut wcześniej to Czarnogórcy mieli siedem "oczek" przewagi.

Niestety dla naszej reprezentacji, w drugiej połowie goście znów wrócili na prowadzenie, którego nie oddali do ostatniej syreny. 13 punktów wywalczył Aaron Cel, który okazał się najskuteczniejszym graczem w naszym zespole.

Przypomnijmy, że Biało-Czerwoni pierwszy mecz na mistrzostwach rozegrają w sobotę. Przeciwnikiem będzie Wenezuela. Początek spotkania o godzinie 10.

Polska - Czarnogóra 65:70 (12:15, 16:12, 18:24, 19:19)
Polska:

Aaron Cel 13, Adam Waczyński 8, Mateusz Ponitka 7, Adam Hrycaniuk 7, Michał Sokołowski 7, Karol Gruszecki 4, Kamil Łączyński 5, AJ Slaughter 4, Aleksander Balcerowski 4, Łukasz Koszarek 3, Damian Kulig 3.
[b]ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Lewandowski strzela jak szalony, Legia walczy o Ligę Europy, problemy Piątka i powołanie dla Bielika

[/b]