Mistrzostwa świata w koszykówce. Niemożliwe staje się możliwe. Polska coraz bliżej igrzysk olimpijskich

WP SportoweFakty / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: koszykarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: koszykarze reprezentacji Polski

Reprezentacja Polski jest już w ćwierćfinale mistrzostw świata w Chinach, a to oznacza, że występ na igrzyskach olimpijskich w Tokio stał się bardzo możliwy. Co muszą zrobić Biało-Czerwoni, aby wielki sen stał się realny?

W tym artykule dowiesz się o:

Koszykówka znów jest na topie. Reprezentacja Polski pokonała w piątek Rosję 79:74 (CZYTAJ RELACJĘ) i znalazła się w gronie ośmiu najlepszych drużyn mistrzostw świata w Chinach. W ćwierćfinale rywalem Biało-Czerwonych będzie Hiszpania lub Serbia. Poprzeczka zostanie zawieszona zdecydowanie wyżej, jednak nasza reprezentacja udowodniła, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych.

Oprócz walki o historyczny wynik, gra toczy się o bardzo dużą stawkę. Polacy walczą bowiem o udział w igrzyskach olimpijskich w Tokio 2020.

Jak tego dokonać? Do Tokio z mistrzostw świata w Chinach awans uzyskają dwa najlepsze zespoły z Europy, dwa z obu Ameryk i po jednym z Azji, Afryki i Oceanii.
Nas interesują oczywiście przedstawiciele ze Starego Kontynentu. W ćwierćfinale na pewno zagrają już Polska, Hiszpania i Serbia.

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Robert Lewandowski. "Nie wiem co sędzia tam zauważył!"

O awans do ósemki walczą jeszcze Francja, Czechy, Grecja oraz Litwa. I tutaj zaczynają się schody. Dla Polski najlepszy scenariusz to odpadnięcie aż trzech drużyn z Europy. Jest to możliwe, bowiem Francuzi musieliby pokonać Litwinów, Amerykanie Greków, a Brazylijczycy Czechów.

Czytaj także: Mike Taylor: Chcemy być inspiracją dla innych

Jeżeli plan się ziści, to może się tak zdarzyć, że do wyjazdu na igrzyska wystarczy nam... jedno zwycięstwo.

Na wyjazd do Tokio musiałyby złożyć się dwa czynniki:

- Pierwszy i najważniejszy: Polska musi pokonać swojego rywala (Serbię lub Hiszpanię)
- Nasz przeciwnik z grupy I - Argentyna musiałby także awansować do półfinału (pokonać Hiszpanię lub Serbię)
lub
- Ostatnia drużyna z Europy odpada w ćwierćfinale. Według stanu na sobotę rano, Francja musiałaby przegrać z Brazylią. Wtedy w półfinale zostają tylko dwie drużyny ze Starego Kontynentu.

Taki scenariusz jest jednak bardzo optymistyczny. Może się tak zdarzyć, że nawet awans do półfinału nie zapewni jeszcze Polsce gry na igrzyskach olimpijskich.

Jeśli Polacy nie będą w "dwójce" najlepszych ekip z Europy, to w czerwcu 2020 roku dostaną kolejną szansę. Biało-Czerwoni zagrają w jednym z czterech turniejów kwalifikacyjnych. W każdym z nich wystąpi po sześć zespołów - do Tokio pojedzie tylko zwycięzca imprezy.

W igrzyskach wystąpi łącznie 12 zespołów. Gospodarz (Japonia), siedem drużyn z mistrzostw świata i czterech zwycięzców turniejów kwalifikacyjnych.

Warto przypomnieć, że po raz ostatni występowaliśmy na igrzyskach olimpijskich w 1980 roku.

Komentarze (17)
avatar
Stan Brandys
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
słusznie autor zauważył francja nie jest jest już krajem europejskim :) 
avatar
Marian Nowak
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie wymagajmy od naszych cudów. I tak już dużo zrobili. 
xyzyx
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydaje się, że Polacy osiągnęli na tych MŚ absolutny szczyt możliwości. To jest jak cudowna noc w kasynie, gdy od początku sprzyja ci szczęście i grasz dalej. 
avatar
Marian Nowak
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Radzę NIE NAPALAĆ się na wielki sukces. Oni i tak już dużo osiągnęli. Piłkarze i ich kibice NAPALALI się na sukces ze Słowenią, a były BATY i sprowadzenie bolesne naszych grajków na ziemię. 
avatar
Marian Nowak
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I po co tu dywagować, co by było gdyby. Najprościej to trzeba grać i wygrywać, a nie kalkulować. W tej stawce pozostały już tylko dobre zespoły. I tak nasi zaszli wysoko.