Koszykarze Stelmetu Enea BC Zielona Góra mają za sobą drugi sparing. Kilka dni temu czterokrotni mistrzowie Polski pokonali I-ligowy Górnik Wałbrzych, teraz rozbili na własnym parkiecie PGE Spójnię Stargard 109:71!
Podopieczni Żana Tabaka nie dali rywalom żadnych szans. Od samego początku narzucili swoje warunki gry, na które PGE Spójnia nie potrafiła znaleźć odpowiedzi.
Zobacz także: MŚ w koszykówce. Szymon Szewczyk: Kadra dała nam piękne chwile. Duma mnie rozpiera
Zielonogórzanie świetnie dzielili się piłką (aż 28 asyst) i mieli wysoką, 60-procentową skuteczność z gry (37/62).
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Przykre, że sukces potrafi nas dzielić
Znakomicie zaprezentował się Drew Gordon, który zdobył 25 punktów (10/11 z gry) i miał 7 zbiórek. W Zielonej Górze nie ukrywają, że mają ogromne oczekiwania względem 29-letniego Amerykanina. "Czas na bombę" - tak klub zapowiedział jego transfer. W sezonie 2017/2018 jako gracz Zenitu Sankt Petersburg został wybrany do meczu gwiazd ligi VTB.
15 punktów dorzucił Przemysław Zamojski. 14 "oczek" uzbierał Jarosław Zyskowski, 13 było autorstwem Marcela Ponitki.
W PGE Spójni na wyróżnienie zasłużył Mateusz Kostrzewski, który zdobył aż 31 punktów, trafiając 10 z 15 rzutów z gry i 11 z 13 osobistych. 21 oczek uzbierał Tomasz Śnieg. Bardzo słabo wypadli obcokrajowcy, którzy zanotowali tylko 14 punktów (czterech zawodników).
Stelmet Enea BC Zielona Góra - PGE Spójnia 109:71 (32:27, 32:11, 25:6, 20:27)
.@basket_zg rozjechał/rozgromił @SpojniaStargard 109:71. Obcokrajowcy w Spójni łącznie: 14 punktów... #plkpl pic.twitter.com/eJSV21zRkI
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) September 11, 2019
Zobacz także: MŚ w koszykówce. Anwil już jest mocny. Czeka na przyjazd Sokołowskiego, którym zachwyca się... Gortat