EBL. Polpharma bez przełamania, Lemar i Laksa załatwili wygraną Startowi

Koszykarze Polpharmy Starogard Gdański obeszli się smakiem. Wszystko za sprawą Bryntona Lemara i Martinsa Laksy - to oni zapewnili Startowi Lublin triumf 102:94. Duet ten zdobył ponad połowę punktów dla lublinian.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Brynton Lemar PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Brynton Lemar
Szósty mecz i szósta porażka - "Kociewskie Diabły" nadal bez przełamania w Energa Basket Lidze.

Pojedynek na Kociewiu miał swoich dwóch bohaterów. Brynton Lemar miał 12/16 z gry i 34 punkty, a Martins Laksa 10/14 z gry i 28 "oczek". Duet ten w pełni kontrolował wynik dla Startu, który wrócił na zwycięską ścieżkę.

Zobacz także. EuroCup. Genialna kwarta i "trzydziestka" Bostica nie pomogły - Galatasaray ograło Asseco Arkę

Misja ratunkowa Marka Łukomskiego na razie bez efektów. W czwartek jego podopieczni bardzo źle weszli w mecz. Start od początku punktował z dziecinną łatwością, a duet Lemar - Laksa po pierwszej kwarcie miał już na swoim koncie 19 "oczek".

Łotysz trafiał jak w transie zza łuku, a Lemar wprost tańczył z defensywą "Farmaceutów". Gospodarze zdołali się jednak pozbierać i wrócić do gry, a nerwów na wodzy nie utrzymał nawet trener lublinian David Dedek ukarany przewinieniem technicznym za walkę o... przerwę. Na obwodzie szalał duet Kamau Stokes - Jonathan Williams i Polpharma załapała kontakt.

W trzeciej kwarcie gospodarze w końcu dopięli swego, a po kontrze wykończonej przez Daniela Gołębiowskiego wyszli na prowadzenie 58:56. Polpharma nie zdołała jednak pójść za ciosem - Start zaliczył serię i po kolejnej "trójce" Laksy lublinianie prowadzili już 67:58.

Goście poszli za ciosem, a w czwartej kwarcie po rzucie z dystansu Kacpra Borowskiego przewaga ekipy Dedka wynosiła już 20 punktów i było po meczu. Start do końca kontrolował pojedynek i mógł cieszyć się z czwartej wygranej w sezonie.

Widać, że Polpharma pod wodzą Łukomskiego wygląda inaczej, lepiej, ale wygrać nadal nie potrafi. Stokes zaliczył 27 punktów, Williams dodał 22. Do korzystniejszego wyniku zabrakło skuteczności w rzutach z dystansu (7/25). Dla odmiany Start w tym elemencie miał 57 procent.
Zobacz także. Euroliga. Popis Mateusza Ponitki, Polak katem Żalgirisu w Kownie

Polpharma Starogard Gdański - Start Lublin 94:102 (21:32, 25:21, 20:23, 28:26)

Polpharma: Kamau Stokes 27, Jonathan Williams 22, Daniel Gołębiowski 9, Isaiah Wilkins 8, Brett Prahl 8, Paweł Dzierżak 7, Michał Kołodziej 6, Maciej Bojanowski 4, Jakub Motylewski 3, Aleksander Załucki 0.

Start: Brynton Lemar 34, Martins Laksa 28, Kacper Borowski 14, Tweety Carter 10, Mateusz Dziemba 7, Damian Jeszke 4, Roman Szymański 3, Jimmie Taylor 2 (10 zb), Bartłomiej Pelczar 0.

Energa Basket Liga 2019/2020

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 22 19 3 2097 1806 41
2 Polski Cukier Start Lublin 22 17 5 1867 1716 39
3 Anwil Włocławek 22 17 5 2078 1837 39
4 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 22 14 8 1765 1655 36
5 Arriva Polski Cukier Toruń 20 15 5 1755 1583 35
6 Trefl Sopot 22 12 10 1786 1792 34
7 WKS Śląsk Wrocław 22 11 11 1910 1861 33
8 King Szczecin 22 11 11 1834 1848 33
9 PGE Spójnia Stargard 22 10 12 1724 1772 32
10 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 22 10 12 1772 1746 32
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 21 10 11 1839 1847 31
12 HydroTruck Radom 22 9 13 1711 1790 31
13 Tauron GTK Gliwice 22 7 15 1857 1973 29
14 Legia Warszawa 22 5 17 1773 1976 27
15 MKS Dąbrowa Górnicza 23 4 19 1808 2135 27
16 SKS Starogard Gdański 22 4 18 1776 2015 26

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Iga Baumgart-Witan o końcu kariery: Nie mówię sobie "stop"

Czy Polpharma Starogard Gdański to główny kandydat do spadku z EBL?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×