Euroliga. Popis Mateusza Ponitki, Polak katem Żalgirisu w Kownie

Zenit Sankt Petersburg odniósł drugie zwycięstwo w Eurolidze. Drugie przy wielkim udziale Mateusza Ponitki. W środę jego zespół pokonał 82:70 po dogrywce Żalgiris Kowno.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Mateusz Ponitka WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Mateusz Ponitka
Koszykarze Zenitu Sankt Petersburg uwielbiają gorące tereny - swoje pierwsze historyczne zwycięstwo w Euroliga odnieśli w Pireusie (po dogrywce), a teraz uciszyli ponad 13-tysięczną publiczność w Żalgiris Arenie.

Pojedynek w Kownie był szalony. W końcówce czwartej kwarty m.in. po akcji 2+ Mateusz Ponitka rosyjski zespół prowadził 62:59. Potem Lukas Lekavicius faulowany przy próbie rzutu z własnej połowy wykorzystał trzy rzuty wolne doprowadzając do dogrywki.

Zobacz także. EuroCup. Genialna kwarta i "trzydziestka" Bostica nie pomogły - Galatasaray ograło Asseco Arkę

Dodatkowe pięć minut miały swojego jednego bohatera - był nim polski skrzydłowy. Ponitka zaczął od "trójki", potem dołożył akcję 2+ - łącznie w dogrywce zdobył 9 punktów, a Zenit mógł cieszyć się z drugiego triumfu w Eurolidze.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Iga Baumgart-Witan o końcu kariery: Nie mówię sobie "stop"

Polak, który w pierwszej połowie spędził na parkiecie zaledwie... minutę (popełnił dwa szybkie faule), ostatecznie zaliczył 19 punktów (6/8 z gry), 7 zbiórek, asystę i blok. Wskaźnik efektywności wyniósł 27 i był najwyższym spośród wszystkich uczestników meczu.

- Pokazaliśmy, że mamy charakter. To drugi mecz gdzie mamy dogrywkę, a w tej dogrywce gramy twardy, dobry i zespołowy basket - przyznał po meczu reprezentant Polski (za euroleague.net).

Jak sam skomentował swój występ? - W pierwszej połowie praktycznie nie grałem. Popełniłem dwa złe faule, dwa głupie błędy. Dlatego byłem świeży w drugiej połowie. Może to jest dobra taktyka, jeżeli wygrywamy? To właśnie zwycięstwa są najważniejszą rzeczą w Eurolidze - dodał.

Zenit po pięciu meczach legitymuje się bilansem 2 zwycięstw i 3 porażek. Już w piątek 1 listopada do Sankt Petersburga przyjedzie CSKA Moskwa. Ponitka w Eurolidze notuje średnio 12,4 punktu i 4,2 zbiórki na mecz, a jego forma z meczu na mecz rośnie.

Zobacz także. Brak Damiana Kuliga dziurą nie do załatania? Pomóc może jedynie transfer

Czy Mateusz Ponitka to obecnie najlepszy polski koszykarz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×