EBL. Horror w Gdyni dla Asseco Arki, Paweł Kikowski nie trafił rzutu na zwycięstwo

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Ben Emelogu
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Ben Emelogu

Asseco Arka Gdynia była o krok od kolejnej wpadki we własnej hali. Tym razem podopieczni Przemysława Frasunkiewicza zdołali jednak wybrnąć z sytuacji i wygrali 83:82.

Josh Bostic jest dla Asseco Arki bez dwóch zdań skarbem. Bohaterem meczu został jednak Krzysztof Szubarga, który dwoma celnymi rzutami wolnymi przypieczętował triumf gdynian.

Gdy minutę przed końcem "trójkę" trafił Ben McCauley, goście prowadzili 82:79. Potem trafił Leyton Hammonds i było "na styku".

King swoje szanse jednak zaprzepaścił. Najpierw stratę popełnił Thomas Davis, a potem na linię rzutów wolnych powędrował Szubarga. Doświadczony rozgrywający przy dwóch swoich próbach nie pomylił się.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. "Kurczę, co ona zrobiła?". Piotr Małachowski dostał niesamowite wsparcie

Zobacz także. EBL. Tony Wroten zrobił show. 18 asyst Amerykanina - co za rekord!

King miał swoją szansę, ale najpierw McCaulley, a potem Kikowski nie zdołali umieścić piłki w koszu i King musiał pogodzić się z porażką.

Arka rozpoczęła jednak mocno. Po pierwszej kwarcie Bostic miał na swoim koncie 10 punktów. Jego zespół prowadził nawet 25:16, ale King miał swój plan - "trójkę" trafił nieźle dysponowany Dustin Ware i goście poszli za ciosem.

Podopieczni Łukasza Bieli pogoń rozpoczęli od trzech "trójek" i serii 14:0, która nie tylko wyprowadziła szczecinian na prowadzenie, ale i dała Kingowi przewagę różnicą dziewięciu "oczek". Za chwilę Asseco Arka trafiła jednak trzy rzuty zza łyku pod rząd i sytuacja się odmieniła, bowiem gospodarze prowadzili 63:56.

Na przełomie trzeciej i czwartej kwarty goście zaliczyli serię dziewięciu punktów z rzędu i ponownie "było na styku". Gospodarzy ratować miała "trójka" Bostica czy akcja 2+ Bartłomieja Wołoszyna.

King nie dawał jednak za wygraną i minutę przed końcem po rzucie zza łuku McCauley'a było 82:79 dla szczecinian. Asseco Arka nie dała jednak za wygraną - najpierw z gry trafił Hammonds, potem z linii Szybarga - na to rywale już nie odpowiedzieli.

23 punkty Bostica, 11 asyst Szubargi czy 42 procent skuteczności rzutów z dystansu - Asseco Arka do końca szukała wygranej i to się ostatecznie udało.

King nie zdołał już jednak odpowiedzieć, a Asseco Arka w kluczowych momentach wykazał swoje doświadczenie. Bostic zdobył 23 "oczka" i pokazał, że jest wielkim liderem swojego zespołu.

Zobacz także. EBL. Start nie wykorzystał szansy, osłabiony Polski Cukier obronił swoją halę

Asseco Arka Gdynia - King Szczecin 83:82 (25:19, 13:28, 25:14, 20:21)

Asseco Arka: Josh Bostic 23, Dariusz Wyka 14, Leyton Hammonds 13, Bartłomiej Wołoszyn 11, Adam Hrycaniuk 9, Krzysztof Szubarga 9 (11 as), Ben Emelogu 2, Devonte Upson 2, Wojciech Czerlonko 0.

King: Dustin Ware 18, Cleveland Melvin 17, Ben McCauley 17 (10 zb), Thomas Davis 11, Paweł Kikowski 9, Adam Łapeta 5, Mateusz Bartosz 3, Dominik Wilczek 2, Maciej Kucharek 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 22 19 3 2097 1806 41
2 Polski Cukier Start Lublin 22 17 5 1867 1716 39
3 Anwil Włocławek 22 17 5 2078 1837 39
4 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 22 14 8 1765 1655 36
5 Arriva Polski Cukier Toruń 20 15 5 1755 1583 35
6 Trefl Sopot 22 12 10 1786 1792 34
7 WKS Śląsk Wrocław 22 11 11 1910 1861 33
8 King Szczecin 22 11 11 1834 1848 33
9 PGE Spójnia Stargard 22 10 12 1724 1772 32
10 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 22 10 12 1772 1746 32
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 21 10 11 1839 1847 31
12 HydroTruck Radom 22 9 13 1711 1790 31
13 Tauron GTK Gliwice 22 7 15 1857 1973 29
14 Legia Warszawa 22 5 17 1773 1976 27
15 MKS Dąbrowa Górnicza 23 4 19 1808 2135 27
16 SKS Starogard Gdański 22 4 18 1776 2015 26
Komentarze (0)