EBL. Start nie wykorzystał szansy, osłabiony Polski Cukier obronił swoją halę

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Kyle Weaver
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Kyle Weaver

Osłabiony brakiem Damiana Kuliga i Keitha Hornsby'ego Polski Cukier Toruń wybronił się przed naporem Startu Lublin. Wicemistrzowie Polski wygrali ostatecznie 78:75 i zachowali fotel lidera Energa Basket Ligi.

Minutę przed końcem po efektownym wsadzie Jimmiego Taylora Start prowadził 75:72, ale finisz należał do "Twardych Pierników".

W końcówce w końcu swoją wartość udowodnił Kyle Weaver. Doświadczony skrzydłowy najpierw zdobył punkty, a potem sięgnął blokiem "trójkę" Martinsa Laksy.

Łotysz później miał jeszcze jedną szansę, ale chybił, a triumf wicemistrzowie Polski zapewnili sobie rzutami wolnymi.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Dyskobole wyrzuceni z Diamentowej Ligi. Piotr Małachowski: To bardzo brzydko

Zobacz także. EBL. Tony Wroten zrobił show. 18 asyst Amerykanina - co za rekord!

Polski Cukier wystąpił bez dwóch swoich ważnych ogniw. Damian Kulig z powodu kontuzji stopy odpoczywać będzie jeszcze około 5 tygodni, z kolei Keith Hornsby ma problemy ze stawem skokowym i w obozie wicemistrzów Polski nie chcieli ryzykować.

Start zatem od początku zwęszył swoje szanse. "Twarde Pierniki" dodatkowo nie były w stanie trafić zza łuku - w pierwszej połowie mieli tylko 1/15 w tym elemencie, a na przerwę obie ekipy schodziły przy stanie 40:40.

Po przerwie nic się nie zmieniło, a prowadzenie co chwilę przechodziło z rąk do rąk. W połowie czwartej kwarty było 66:62 dla gospodarzy, ale zza łuku trafili Tweety Carter i Damian Jeszke - po chwili to Start prowadził różnicą czterech "oczek".

Finisz należał jednak do torunian, którzy wygrali 12 z 13 meczów w tym sezonie. Alade Aminu skompletował 26 punktów i 13 zbiórek, a Chris Wright dołożył 18 "oczek" i 11 asyst. Gościom do sukcesu zabrakło skuteczności Bryntona Lemara, który wykorzystał zaledwie 1 z 8 oddanych rzutów z gry.

Zobacz także. EBL. Fatalne wieści z Torunia. Damian Kulig znów kontuzjowany!

Polski Cukier Toruń - Start Lublin 78:75 (17:15, 23:25, 17:15, 21:20)

Polski Cukier: Alade Aminu 26 (13 zb), Chris Wright 18 (11 as), Aaron Cel 12, Kyle Weaver 6, Aleksander Perka 5, Mikołaj Ratajczak 4, Bartosz Diduszko 4, Jakub Schenk 2.

Start: Martins Laksa 17, Tweety Carter 16, Jimmie Taylor 14, Mateusz Dziemba 10, Grzegorz Grochowski 7, Roman Szymański 4, Damian Jeszke 3, Kacper Borowski 2, Brynton Lemar 2.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 22 19 3 2097 1806 41
2 Polski Cukier Start Lublin 22 17 5 1867 1716 39
3 Anwil Włocławek 22 17 5 2078 1837 39
4 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 22 14 8 1765 1655 36
5 Arriva Polski Cukier Toruń 20 15 5 1755 1583 35
6 Trefl Sopot 22 12 10 1786 1792 34
7 WKS Śląsk Wrocław 22 11 11 1910 1861 33
8 King Szczecin 22 11 11 1834 1848 33
9 PGE Spójnia Stargard 22 10 12 1724 1772 32
10 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 22 10 12 1772 1746 32
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 21 10 11 1839 1847 31
12 HydroTruck Radom 22 9 13 1711 1790 31
13 Tauron GTK Gliwice 22 7 15 1857 1973 29
14 Legia Warszawa 22 5 17 1773 1976 27
15 MKS Dąbrowa Górnicza 23 4 19 1808 2135 27
16 SKS Starogard Gdański 22 4 18 1776 2015 26
Komentarze (40)
avatar
HalaLudowa
23.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@Piter Kaniołka: W swojej zwykłej formie Start wygrałby wczoraj 20 punktami 
avatar
Piter Kaniołka
23.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W pełnym składzie roznieśli by ich w pył! Twarde Pierniki są twarde i jak wrócą wszyscy kontuzjowani nie widzę dla nich przeciwnika! Spójrzmy prawdzie w oczy 
avatar
Dany_mma
23.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ten Lemar to jednak taka zwykła rzadka Laksa:) 
avatar
HalaLudowa
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nikt nie chciał wygrać tego meczu, wiec gościnni gospodarze poszli Startowi na rekę 
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Teraz trzeba wygrać w Ostrowie, jeśli bez Hornsby'ego to będzie ciężkie zadanie.