NBA. Ciężki okres przed Orlando Magic. Lider ich obrony wypada na 2 miesiące

Getty Images / Scott Taetsch / Na zdjęciu: Jonathan Isaac
Getty Images / Scott Taetsch / Na zdjęciu: Jonathan Isaac

W jednym z najważniejszych momentów sezonu, Orlando Magic będą musieli radzić sobie bez swojego najlepszego obrońcy. Jonathan Isaac z powodu kontuzji lewego kolana nie zagra przynajmniej przez najbliższe 2 miesiące.

W tym artykule dowiesz się o:

W wygranym w środę pojedynku przeciwko Washington Wizards, Jonathan Isaac opuścił parkiet na noszach. Obawy o jego lewe kolano były ogromne, po wstępnych badaniach rozważano nawet najgorszy scenariusz, jakim byłoby uszkodzenie więzadeł krzyżowych. Dokładniejszy rezonans na całe szczęście nie potwierdził tej hipotezy, jednak Isaac tak czy inaczej będzie poza grą przynajmniej przez 2 miesiące. Ponowne badanie ma zostać przeprowadzone za 8-10 tygodni. To ogromna strata dla ekipy Orlando Magic.

Isaac to najlepszy w zespole i jeden z najlepszych w całej NBA obrońców. Jego znakomite warunki fizyczne pozwalają mu bronić w zasadzie każdą pozycję na parkiecie. Zawodnik Magic jest czwartym najlepiej blokującym graczem w lidze (2,4 bloków na mecz) i jedynym w całej stawce, który przy takim wyniku w blokach dokłada do nich średnio 1,6 przechwytów na spotkanie. Najbliżej tego osiągnięcia jest w tym momencie Anthony Davis (2,4 bloków i 1,4 przechwytów).

Czytaj także: NBA. Znamy pierwsze wyniki głosowania do Meczu Gwiazd. Niespodziewany lider na Zachodzie

Szacowana przerwa oznacza, że Isaac wróci do gry w okolicach końca lutego/początku marca. To 24-25 pojedynków, które ekipa z Florydy będzie musiała rozegrać bez niego. Jest to o tyle zła wiadomość dla Magic, że zajmują oni w tej chwili ósme miejsce na Wschodzie, a więc ostatnie, które daje przepustkę do gry w play-offach. Za plecami drużyny z Orlando jest dość ciasno, dlatego walka w najbliższym czasie będzie w tych rejonach tabeli niezwykle emocjonująca.

Brak Isaaca oznacza, że jeszcze więcej będzie wymagało się teraz w defensywie od Aarona Gordona oraz Nikoli Vucevica. Obaj nie są wybitnymi obrońcami, dlatego obawy kibiców Magic o wyniki ich ulubieńców są uzasadnione. Bardzo możliwe, że przy odpowiedniej rotacji więcej szans otrzyma Mo Bamba, który kilkakrotnie w tym sezonie udowodnił już, że może dać niezwykle efektywne minuty wchodząc z ławki.

Czytaj także: NBA. Surowa kara dla Dewayne'a Dedmona

ZOBACZ WIDEO Daniel Obajtek: Mamy szersze plany związane z Kubicą. Czeka nas pracowity rok

Komentarze (0)