We wtorkowym wywiadzie dla WP SportoweFakty prezes Radosław Piesiewicz zapowiedział wprowadzenie projektu, który będzie dotyczył rozwoju młodych koszykarzy.
W środę poznaliśmy więcej szczegółów na temat ważnej zmiany w rozgrywkach Energa Basket Ligi. Od nadchodzącego sezonu rusza program pod nazwą "PLK Junior Program".
Zobacz także: EBL. Polpharma - Anwil. Sędziowie nie mogli zobaczyć powtórki. Milicić wściekły: To absurd!
To projekt strategiczny na lata, którego beneficjentem będą kluby. One będą mogły liczyć na nagrody finansowe. Pod warunkiem, że będą korzystać z zawodników, kończących maksymalnie 22 lata w roku zakończenia danego sezonu.
Młody koszykarz będzie musiał zagrać co najmniej 240 minut w całym sezonie (średnio 8 minut w każdym spotkaniu). Co ważne, będzie musiał wystąpić w ponad połowie rozegranych przez klub meczów.
- Chcemy dodatkowo motywować kluby Energa Basket Ligi do korzystania z młodych zawodników. To jest ważne dla rozwoju naszej dyscypliny. Reprezentacja po 52 latach awansowała na mistrzostwa świata, a tam świetnie się pokazała. Siedmiu graczy z tego składu gra w EBL. Teraz chcemy, żeby młodzi adepci koszykówki ogrywali się z najlepszymi. Wszystko po to, aby zobaczyć następców takich zawodników jak Łukasz Koszarek i Mateusz Ponitka. W przyszłości chcemy cieszyć się również z ich sukcesów - mówi Radosław Piesiewicz, prezes PLK i PZKosz.
Klub, który spełni wszystkie wymagania może liczyć na nagrodę finansową. Dla przykładu - w obecnym sezonie szansę na spełnienie warunków "PLK Junior Program" mieliby tacy zawodnicy, jak m. in.: Adrian Bogucki (HydroTruck Radom), Daniel Gołębiowski (Polpharma Starogard Gdański), Jakub Kobel (MKS Dąbrowa Górnicza), Łukasz Kolenda (Trefl Sopot), czy Mateusz Szlachetka (GTK Gliwice).
- Myślę, że to dobry projekt, który pozwoli na rozwijanie młodzieży w ramach rozgrywek Energa Basket Ligi. Kluby w naszej lidze mają różne cele. Ten projekt jest skierowany do tych, które chcą stawiać na młodych zawodników lub mają rozbudowane sekcje młodzieżowe - twierdzi Arkadiusz Lewandowski, członek Rady Nadzorczej PLK S.A., prezes Anwilu Włocławek.
- To jest propozycja dla wszystkich klubów Energa Basket Ligi, polegająca na tym, aby pracować z Polakami, żeby widzieć w nich element podmiotowy rozwoju koszykówki. Program skierowany nie tylko do klubów mających mniejszy budżet. Mam nadzieję, że także kluby grające w europejskich pucharach znajdą miejsca dla wybijających się młodzieżowców, bo mamy ich coraz więcej - podkreśla Grzegorz Bachański, wiceprezes PLK i PZKosz.
PLK Junior Program:
- rusza w sezonie 2020/21
- dotyczy klubów grających Polakami do 22. roku życia
- zawodnik musi rozegrać przynajmniej 240 minut w ciągu sezonu
Zobacz także: Koszykówka. Prezes PZKosz dosadnie odpowiada na słowa Marcina Gortata. "Koszykówka ma się coraz lepiej"
ZOBACZ WIDEO Marcelina Zawadzka w Africa Eco Race. Występ Miss Polonii ma szczytny cel