Gwiazda NBA z pierwszym triple-double w karierze. Kawhiego Leonarda nie obchodzą statystyki

Kawhi Leonard z Los Angeles Clippers przy okazji meczu w Miami skompletował pierwsze triple-double w karierze. Wyróżnił się też Russell Westbrook, który zdobył 45 punktów przeciwko Minnesocie Timberwolves.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
Kawhi Leonard Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: Kawhi Leonard
Kawhi Leonard ma na swoim koncie dwa mistrzostwa NBA, dwa tytuły MVP Finałów, cztery razy brał udział w Meczu Gwiazd, a teraz po raz pierwszy w karierze skompletował triple-double. Brzmi to nierealnie! Gwiazda NBA z dopiero pierwszym triple-double? Ale dla Leonarda nigdy nie miało to znaczenia. Liczyły się tylko zwycięstwa.

- Gram, żeby wygrać, a nie po to, żeby mieć triple-double. Nigdy nie zależało mi na statystykach - mówił od razu po meczu z Miami Heat, w którym zanotował 33 punkty, 10 zbiórek i 10 asyst. Kawhi Leonard poprowadził Los Angeles Clippers do triumfu na trudnym terenie w hali American Airlines Arena, gdzie drużyna z Florydy przed tym spotkaniem legitymowała się bilansem 20-1.

Clippers zostali dopiero drugim zespołem w lidze, któremu udało się pokonać Miami Heat na ich parkiecie. Goście prowadzili 115:103 na trzy i pół minuty przed końcem meczu, ale podopieczni Erika Spoelstry odpowiedzieli zrywem 7-0. Leonard trafił wtedy kluczowy rzut za trzy, doprowadził do wyniku 118:110, a jego Clippers triumfowali ostatecznie 122:117.
Jeszcze w nawiązaniu do wyczynu Leonarda, trener Spoelstra nie mógł uwierzyć, że to jego pierwsza potrójna zdobycz. - Co masz na myśli mówiąc, pierwsze triple-double? W karierze? Wow! - pytał dziennikarza, zadającego pytanie trener Miami Heat. - To niespodzianka. On jest kompletnym zawodnikiem - dodawał Spoelstra.

Dla Miami Heat sześciu zawodników zdobyło 14 lub więcej punktów, a tej grupie przewodził Jimmy Butler (20), który miał też osiem zbiórek i siedem asyst. Ale ich lider trafił tylko 6 na 15 oddanych rzutów, spudłował wszystkie trzy z dystansu. Pierwszoroczniak Tyler Herro również nie zachwycił celnością, bo wykorzystał tylko 2 na 10 rzutów za trzy.

Czytaj także: Koszykówka. NBA: tym żyją amerykańskie media. Kyle Kuzma spotyka się z Vanessą Hudgens

Zion Williamson w swoim drugim meczu w NBA dostał od trenera Alvina Gentry'ego 21 minut. Pierwszy numer draftu 2019 zdobył w tym czasie 15 punktów i sześć zbiórek, a kiedy przebywał na parkiecie, jego New Orleans Pelicans byli o 16 "oczek" lepsi od Denver Nuggets. Williamson miał też jeden efektowny blok, po którym piłka poleciała w trybuny.

Denver Nuggets pokonali New Orleans Pelicans 113:106, a 27 punktów, 12 zbiórek, siedem asyst i cztery przechwyty wywalczył dla nich wszechstronny Serb, Nikola Jokić. Drużyna z Kolorado odniosła 31 sukces i przy 14 porażkach plasuje się na czwartym miejscu w Konferencji Wschodniej. Pelicans z bilansem 17-29 są na 12. lokacie.

James Harden zaliczył następny bardzo słaby występ przeciwko Minnesocie Timberwolves, w którym zdobył tylko 12 punktów i wykorzystał zaledwie 3 na 13 oddanych rzutów z pola. "Brodacz" chybił przy tym wszystkie sześć prób z dystansu. Ale Houston Rockets mieli Russella Westbrooka.

Westbrook zdobył rekordowe w tym sezonie 45 punktów, miał też sześć zbiórek i 10 asyst. 31-latek trafił wszystkie 13 wolnych, a w końcówce meczu był nie do zatrzymania. - To Russ w trybie MVP - mówił trener Mike D'Antoni (za ESPN).

Cztery minuty przed końcem Teksańczycy prowadzili tylko 115:112, ale wtedy świetnie dysponowany Russell Westbrook wbił się pod kosz, Eric Gordon popisał się celnym rzutem z dystansu, a następne dwa "oczka" dodał Westbrook. Goście triumfowali ostatecznie 131:124 i wygrali 28 spotkanie w sezonie zasadnicznym.

Czytaj także: Kuriozalny mecz w PLK. Czas odmierzano... stoperem!

Wyniki:

Detroit Pistons - Memphis Grizzlies 112:125 (23:35, 38:31, 24:26, 27:33)
(Rose 22, Wood 20, Jackson 14, Galloway 14, Mykhailiuk 14 - Jackson Jr. 29, Brooks 27, Morant 16)

Orlando Magic - Boston Celtics 98:109 (30:24, 27:29, 20:29, 21:27)
(Fournier 30, Vucevic 17, Gordon 12 - Walker 37, Hayward 22, Theis 16)

New York Knicks - Toronto Raptors 112:118 (28:20, 25:36, 26:29, 33:33)
(Morris 21, Dotson 21, Randle 20, Payton 13 - Lowry 26, Siakam 23, Powell 16, VanVleet 16)

Miami Heat - Los Angeles Clippers 117:122 (30:22, 35:41, 20:38, 32:21)
(Butler 20, Herro 19, Olynyk 19, Adebayo 18 - Leonard 33, Shamet 22, Williams 16)

Chicago Bulls - Sacramento Kings 81:98 (21:29, 23:25, 25:21, 12:23)
(LaVine 21, Hutchison 11, Young 10, Dunn 10 - Hield 21, Barnes 19, Fox 18)

Minnesota Timberwolves - Houston Rockets 124:131 (26:36, 34:27, 24:31, 40:37)
(Towns 30, Wiggins 28, Okogie 17 - Westbrook 45, Gordon 27, Capela 18)

New Orleans Pelicans - Denver Nuggets 106:113 (28:37, 28:26, 26:31, 24:19)
(Redick 18, Williamson 15, Hart 15, Ingram 13 - Jokic 27, Porter Jr. 15, Craig 15, Grant 14)

Oklahoma City Thunder - Atlanta Hawks 140:111 (33:30, 33:28, 38:32, 36:21)
(Gallinari 25, Gilgeoux-Alexander 24, Schroder 21 - Collins 28, Young 26, Reddish 20)

San Antonio Spurs - Phoenix Suns 99:103 (28:22, 16:34, 28:22, 27:25)
(DeRozan 30, Aldridge 16, White 13 - Booker 35, Saric 20, Oubre Jr. 16)

Golden State Warriors - Indiana Pacers 118:129 (30:35, 21:32, 35:31, 32:31)
(Russell 37, Robinson 18, Chriss 13 - Warren 33, McDermott 24, Sabonis 16, Lamb 16)

ZOBACZ WIDEO MŚ w koszykówce. Polacy zagrali świetny turniej! Czas na igrzyska olimpijskie? "To będzie piekielnie trudne zadanie"
Czy podoba Ci się podejście Kawhiego Leonarda do statystyk?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×