- To bardzo ważne żeby zacząć dobrze eliminacje. Mamy doświadczenia z eliminacji do mistrzostw świata. Jest dużo zaufania i wiary w tą drużynę - przekonuje Mike Taylor.
Awans na mistrzostwa świata wydawał się już prawie niemożliwy, a jednak doskonała końcówka eliminacji dała awans. Teraz nikt nie chciałby dopuścić do takiej "nerwówki". Izraela nikt w obozie naszej reprezentacji nie lekceważy.
- To bardzo dobry zespół. Szanujemy ich zawodników i trenerów. Mają bardzo dobrego rozgrywającego, jakim jest Gal Mekel. Są Tamir Blatt czy Guy Pnini. Ten zespół ma naprawdę dużo opcji. Jesteśmy podekscytowani i gotowi na to wyzwanie - mówi Taylor.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiesporcie: przewrotka sprzed linii pola karnego. Co za strzał!
Polacy eliminacje zaczną w Arenie Gliwice. Na trybunach może zasiąść nawet 13 tysięcy ludzi. - Będzie znakomicie zagrać przy takiej publiczności. To będzie kosmiczne wsparcie z trybun - mówi wprost amerykański szkoleniowiec. - Hala jest niesamowita, jestem pod dużym wrażeniem. Fajnie, że jest taki entuzjazm po mistrzostwach świata, a my chcemy to napędzić jeszcze bardziej.
Naturalnym kolejnym krokiem jest sukces w eliminacjach i gra na EuroBaskecie w 2021 roku. - To bardzo ważne, żeby się tam dostać. Tym bardziej, że ostatni nam się nie udał. Nie będziemy się zastanawiać kto jest faworytem, a kto nie. Czy gramy w domu czy też na wyjeździe. W każdym meczu chcemy być najlepsi, przy tym w pełni szanując rywali.
Żeby obok kadry nie było tak kolorowo, podczas najbliższego okienka Polacy zagrają bez Mateusza Ponitki i Adama Waczyńskiego. Pierwszy jest kontuzjowany. Drugi w kadrze się nie pojawił z powodu konfliktu. Jak duży będzie to problem dla Biało-Czerwonych?
- Byliśmy już w takich sytuacjach. Graliśmy już wcześniej bez Adama czy innych zawodników. Musi być pełna koncentracja na tych zawodnikach, którzy są. Trzeba z nich wyciągnąć wszystko co najlepsze i w pełni ich wykorzystać - komentuje Taylor.
- Jestem pod wrażeniem nowych osób, które są z nami. Dodatkowo wielką robotę wykonuje Dominik Narojczyk. Mamy mało czasu, ale i wniosków dużo z wcześniejszych okienek i eliminacji. Musimy ten czas wykorzystać jak najlepiej - kontynuuje.
Nie ma Ponitki i Waczyńskiego. Kto zatem będzie liderem tego zespołu? - Łukasz Koszarek. Ma niesamowity bagaż doświadczeń, 200 meczów w reprezentacji. Numerem jeden jest jednak zespół. To on ma być siłą i zrealizować cel, jakim jest poprawienie wyniku na EuroBaskecie w porównaniu do tego ostatniego. To wszystko to proces i wierzę, że ten zespół może być wielki - zakończył Taylor.
Zobacz także:
Koszykówka. Eliminacje EuroBasket 2021. Damian Kulig: Mam nadzieję, że uda się godnie zastąpić Ponitkę i Waczyńskiego
Koszykówka. Eliminacje Eurobasket 2021. Mateusz Ponitka wskazał powód swojej kontuzji. Grał więcej niż w NBA
Czy Mike Taylor to trener reprezentacji Polski na kolejne lata? 
