RJ Barrett trafił do NBA w 2019 roku, wybrany z trzecim numerem w drafcie przez New York Knicks. Jak na razie ma na swoim koncie 56 występów w lidze, podpisał debiutancki kontrakt, na którego mocy za sezon 2019/2020 miał zarobić blisko 8 milionów dolarów. 19-latek pomimo młodego wieku zdobył się na dojrzały gest. Części z tych pieniędzy przekazał na pomoc w walce z koronawirusem.
Jak donosi Kirsten Fleming z New York Post, RJ Barrett dofinansował nowojorskie szpitale w kwocie 250 tysięcy dolarów. Placówki medyczne pozyskały w ten sposób dodatkowe maseczki jednorazowe, przyłbice, kombinezony ochronne oraz maski KN95.
Pierwszoroczniak powiedział, że jest pełen podziwu dla osób walczących i poświęcających swoje zdrowie na pierwszej linii frontu podczas pandemii choroby COVID-19. Czuł obowiązek wsparcia ich działań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: izolacja nie służy reprezentantowi Anglii? Zaatakował wślizgiem swoją żonę!
- Śledzę media społecznościowe, oglądam wiadomości i widzę, jak sprawy potwornie się pogorszyły. To, co naprawdę mnie uderzyło, to praca wszystkich pracowników służby zdrowia. Ci ludzie ryzykują własne życie, wracają do domów i są w tym samym miejscu, gdzie ich rodzina i dzieci. Chciałem sprawdzić, co mogę dla nich zrobić. Moja mama dorastała na Brooklynie. Moja rodzina tam przebywa, co dotknęło mnie jeszcze mocniej. Musimy chronić tych ludzi tak samo, jak oni chronią nas - mówił 19-letni skrzydłowy Knicks.
Barrett w ramach pomocy nawiązał także dodatkową współpracę z firmą Puma, której jest przedstawicielem. Ta przekaże na rzecz pracowników szpitali w Nowym Jorku i Kanadzie tysiące par butów sportowych oraz klapek.
Skrzydłowy z Toronto wpłacił ponadto 100 tysięcy dolarów na konto banku żywności w Ontario. - Rozmawiałem z właścicielami i powiedzieli mi, że dotacja pozwoli zapewnić 200 tys. posiłków, co wywołało uśmiech na mojej twarzy - przekazał Flemingowi koszykarz New York Knicks.
Barrett wsparł dodatkowo w kwocie 25 tysięcy dolarów pracowników hali Madison Square Garden. - Uwielbiam tam grać. Jestem w dobrych relacjach z ochroniarzami, którzy pracują w MSG, bardzo się mną opiekują - powiedział Barrett. - Myślałem o wszystkim, co dla nas robią. Są niesamowitymi ludźmi - kontynuował 19-latek.
Skrzydłowy w zatrzymanym sezonie zdobywał średnio 14,3 punktu, 5,0 zbiórki oraz 2,6 asysty. Spędzał na parkiecie co mecz niewiele ponad 30 minut. Jego drużyna z bilansem 21-45 plasuje się na 12. miejscu w Konferencji Wschodniej.
Czytaj także: Shane Larkin ma zostać w Europie. Podpisze nowy lukratywny kontrakt
Koszulka Michaela Jordana z "Dream Teamu" sprzedana za zawrotną sumę!