Budowa Stelmetu Enea BC Zielona Góra przyspieszyła. We wtorek ogłoszono przedłużenie umowy z Tony'm Meierem, teraz w kadrze pojawiła się nowa twarz.
Cecil Williams do Energa Basket Ligi trafił z Portugalii, gdzie broniąc barw Galitos Barreiro notował średnio 16,8 punktu, 6,7 zbiórki i 3 asysty. Teraz ma być bardzo ważnym elementem w układance trenera Żana Tabaka.
On sam również ma wysokie aspiracje. - Wiem, że w tym roku drużyna zdobyła mistrzostwo Polski i mogę obiecać, że będę pracował nad tym, żebyśmy powtórzyli ten sukces - oznajmił (za basketzg.pl).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody
Williams (198 centymetrów) to absolwent uczelni Central Michigan. Jest nominalnym niskim skrzydłowym, ale może być przesunięty w taktyce na pozycję rzucającego. To bardzo atletyczny zawodnik. Potrafi wymuszać przewinienia - w poprzednim sezonie oddawał średnio osiem rzutów wolnych na mecz.
- To zawodnik, który na pewno skradnie serca naszych kibiców. Jest bardzo dynamicznym i eksplozywnym zawodnikiem - skomentował transfer podczas specjalnej konferencji prasowej Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Enea BC.
Amerykanin to jednak nie tylko atak. Na sztabie trenerskim wywarła również duże wrażenie jego gra defensywna. Mówią wprost: ma być odpowiedzią na liderów punktowych drużyn przeciwnych.
Williams to drugi nowy gracz mistrza Polski na nowy sezon. Wcześniej klub pozyskał Filipa Puta. W składzie - obok Meiera - został również Łukasz Koszarek.
Zobacz także.
Justin Bibbins wraca do Polski. Zagra w Legii Warszawa
Darrell Harris opowiada o rasizmie. "Nie chcę, żeby moje dzieci czuły, że są inne"