EBL. Jakub Schenk odchodzi z Torunia. Koszykarz ma nowy klub!

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Jakub Schenk
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Jakub Schenk

Potwierdziły się nasze doniesienia sprzed kilku dni. Jakub Schenk nie jest już zawodnikiem Polskiego Cukru Toruń. Koszykarz rozwiązał kontrakt i przenosi się do Kinga Szczecin, klubu, w którym grał już w sezonie 2018/2019.

W minionym tygodniu, jako pierwsi, informowaliśmy o tym, że w zespole Polskiego Cukru Toruń zachodzą duże zmiany przed sezonem 2020/2021. Pisaliśmy, że Mikołaj Ratajczak i Keith Hornsby już opuścili toruński zespół, a niedługo podobną drogę może obrać Jakub Schenk.

Koszykarz nie zgodził się na renegocjację kontraktu (miał dwuletnią umowę). Strony od kilku dni prowadziły zaawansowane rozmowy na temat zakończenia współpracy. Ostatecznie udało się wypracować porozumienie i Schenk stał się wolnym zawodnikiem.

Długo bez pracy jednak nie był, bo przedstawiciele Kinga Szczecin już od dłuższego czasu ostrzyli sobie zęby na jego transfer. Stronom szybko udało się zawrzeć porozumienie. Tym samym Schenk wraca do zespołu, w którym występował w sezonie 2018/2019. Był tam jedną z pierwszoplanowych postaci.

Teraz koszykarz ponownie będzie kierować grą szczecińskiej drużyny, która ma duże ambicje. King wykonał kilka ciekawych ruchów na rynku transferowym. Przedłużono umowę z Clevelandem Melvinem, pozyskano Mateusza Zębskiego, Jakuba Parzeńskiego czy Xaviera Moona.

W minionych rozgrywkach w barwach Polskiego Cukru Schenk wystąpił w 17 spotkaniach PLK, w których przeciętnie notował 8,3 punktu i 3,3 asyst. - To był średni sezon w moim wykonaniu. Co prawda zaczął się dobrze, wszystko było w porządku. W PLK miałem dobre występy, w BCL może nie było najlepiej, ale zbierałem cenne doświadczenie - mówił Schenk w rozmowie z WP SportoweFakty. Teraz liczy na znacznie lepsze występy.

Zobacz więcej:
EBL. Adrian Bogucki: Po słowach Jasińskiego zrezygnowałem ze Stelmetu [WYWIAD]
Szaleństwo w Lublinie. Rośnie nowa potęga w PLK. Prezes Startu: Chcielibyśmy zwiększyć budżet o kilka milionów
EBL. Anwil chce Dowe'a, ale ten zwleka z decyzją. Problemem... szybki start sezonu

ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"

Źródło artykułu: