EBL. Polski Cukier - Anwil. Dejan Mihevc wraca do Torunia, czyli czas na pierwsze derby

Karol Wasiek 14 Sierpnia 2020, 09:46

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Dejan Mihevc

• EBL. Jak Ivica Radić trafił do Włocławka. Janusz Jasiński mówi, że Anwil przebił Stelmet

Miejsce gdynian na Memoriale Michniewicza zajmie Polski Cukier, który do tej pory rozegrał tylko jeden sparing. W zeszłym tygodniu torunianie na własnym parkiecie przegrali z Treflem. W zespole z grodu Kopernika jak na razie więcej znaków zapytania niż konkretnych informacji. Nie wiadomo, jaki będzie skład (czy będą obcokrajowcy?) i kto poprowadzi drużynę (na turnieju będzie to Jarosław Zawadka).

Brak konkretów to efekt dużych zmian w klubie (odszedł Maciej Wiśniewski) i przeciągających się rozmów z głównym sponsorem, Krajową Spółką Cukrową. Klub nadal nie wie, jakim budżetem będzie dysponować, dlatego jak na razie nie kontraktuje obcokrajowców.

Torunianie do sezonu przygotowują się w krajowym składzie. Ważne kontrakty mają: Damian Kulig, Aaron Cel, Bartosz Diduszko i Aleksander Perka. Z zespołem trenują także młodzi koszykarze: Filip Siewruk, Wiktor Sewioł czy Michał Samsonowicz.

Formę Twardych Pierników w piątkowym spotkaniu sprawdzi Anwil, który wygrał 3 z 4 meczów sparingowych. Ostatnio włocławianie zwyciężyli w Kasztelan Basketball Cup, odprawiając z kwitkiem King Szczecin i Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski. Ten mecz zapowiadany jest jako wielki powrót Dejana Mihevca do Torunia. Nowy trener Anwilu Włocławek w przeszłości (w latach 2017/2019) z powodzeniem prowadził toruński zespół. W tym czasie zdobył srebrny i brązowy medal, a także Puchar i Superpuchar Polski.

"Zaufajcie mu, on też - tak jak wy - kocha koszykówkę" - pisał tuż po ogłoszeniu tego transferu Kuba Konieczka, specjalista ds. marketingu w toruńskim klubie. Słoweniec szybko wziął się do pracy. Postawił na zespołowość i twardą grę w obronie. Efekty było już widać podczas ostatniego turnieju. Kibice są zadowoleni z postępów, jakie robi zespół. To jest zupełnie inny Anwil, który oglądali w sezonie 2019/2020. Tamten był gwiazdorski, nastawiony na indywidualne popisy Wrotena, Ledo czy Dowe'a. Od ich dyspozycji zależała gra Anwilu. Teraz akcenty mają być rozłożone na zdecydowanie większą liczbę zawodników.

Włocławianie w piątkowym spotkaniu zagrają bez McKenziego Moore'a i Ivicy Radicia. Obaj leczą urazy. Do treningów wrócą w ciągu kilku najbliższych dni. Z zespołem trenuje za to Tre Bussey i jego w starciu z Twardymi Piernikami powinniśmy zobaczyć w akcji.

- Cieszymy się, że klub z Torunia dostosował grafik do nowych okoliczności i jednak rozegramy kolejny sparing. A wszystkim zawodnikom, trenerom i pracownikom klubu z Gdyni życzymy zdrowia i mamy nadzieję, że ich sytuacja ustabilizuje się na tyle, że zobaczymy się za tydzień we Włocławku na Anwil Basketball Cup - mówi (za kkwloclawek.pl) Słoweniec Dejan Mihevc.

XVIII Memoriał Wojciecha Michniewicza odbędzie się bez udziału kibiców. Będzie można za to zobaczyć transmisje w internecie (kanał KPSPORT.PL na YouTubie).

Program turnieju:

piątek, 14 sierpnia
16:30: Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. - PGE Spójnia Stargard
19:00: Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek

sobota, 15 sierpnia:
17:30: Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard

niedziela, 16 sierpnia:
12:00 Polski Cukier Toruń - PGE Spójnia Stargard

Obserwuj @K_Wasiek

Zobacz także:
EBL. Jak Niemcy Kolendę chcieli wykupić. W Treflu mocno na niego liczą
EBL. Jak Ivica Radić trafił do Włocławka. Janusz Jasiński mówi, że Anwil przebił Stelmet
EBL. Jakub Schenk o odejściu z Torunia, cięciach w umowie i transferze do Szczecina [WYWIAD]