Sytuacja Lee nie ulega zmianie

Z wielkimi nadziejami wchodził na rynek transferowy skrzydłowy, który ostatnio występował w Knicks. Czas jednak zweryfikował jego oczekiwania. David Lee cały czas nie znalazł nowego pracodawcy.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy ruszały negocjacje z wolnymi agentami, zawodnik Knicks liczył na to, że po dobrym sezonie w barwach swojej dotychczasowej drużyny, otrzyma satysfakcjonującą go ofertę kontraktu. Władze klubu z Nowego Jorku podkreślają, że zależy im na Davidzie Lee, ale jak na razie bardzo opieszale podchodzą do negocjacji.

Agent koszykarza ostatnio stwierdził, że być może zostanie podpisana roczna umowa, po zakończeniu której, Lee będzie niezastrzeżonym wolnym agentem i będzie mógł odejść gdzie chce. W chwili obecnej Knicks mają prawo do wyrównania każdej oferty, jaką skrzydłowy otrzyma.

Ostatnio został podniesiony temat sign-and-trade. Według Marka Bartelsteina Knicks są bardzo zainteresowani takim rozwiązaniem. Oczywiście oferta od innego klubu musi ich satysfakcjonować. Jeśli to nie wypali, wówczas najprawdopodobniej zostanie wprowadzone rozwiązanie ostateczne, czyli wspomniany wyżej jednoroczna umowa.

Komentarze (0)