EBL. Nadal bez obrony, ale już z Woodsem. Polski Cukier zakończył serię PGE Spójni

PAP / Paweł Skraba / Na zdjęciu: Keyshawn Woods i Filip Matczak
PAP / Paweł Skraba / Na zdjęciu: Keyshawn Woods i Filip Matczak

Ofensywny mecz dla Polskiego Cukru Toruń. Podopieczni Jarosława Zawadki pokonali we własnej hali PGE Spójnię Stargard 108:95, kończąc tym samym serię zwycięstw gości. Swój duży wkład w sukces miał wracający do gry Keyshawn Woods.

Defensywa - nad tym elementem mieli pracować koszykarze Polskiego Cukru po ostatniej sensacyjnej przegranej z MKS-em Dąbrowa Górnicza.

Poprawy jednak nie było widać - PGE Spójnia zaliczyła w Toruniu prawie "setkę". Gospodarze na swoje szczęście tym razem zdołali jednak rywali "przerzucić".

Swój niemały wkład w sukces miał Keyshawn Woods, który w ostatnim meczu odpoczywał z powodu urazu. Amerykanin wrócił, poszerzył rotację i pokazał, jak wartościowy jest dla "Twardych Pierników". Miał 18 punktów, 3 zbiórki i 3 asysty, a na parkiecie spędził prawie 32 minuty - najwięcej w zespole.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

Gospodarze tradycyjnie mocno zaczęli. Ponownie też pierwsze minuty należały do Donovana Jacksona, który narzucił bardzo mocne tempo. Jako, że pod koszem robił co chciał Damian Kulig przewaga torunian rosła w szybkim tempie - pięćdziesiąt punktów zdobyli "w mig".

Polski Cukier prowadził nawet 50:32 i... stanął. Nie zamierzająca się poddawać Spójnia ruszyła z kolei po swoje - zaliczyła serię 14 punktów z rzędu i emocje niejako rozpoczęły się od początku, bo na starcie drugiej połowy podopieczni Macieja Raczyńskiego tracili do faworytów już tylko jedno "oczko".

"Twarde Pierniki" ocknęły się jednak w porę. odpowiedzieli serię 10:0, potem ważne "trójki" trafili Aaron Cel i Obie Trotter, a przewaga torunian urosła nawet do 18 punktów (96:78). Goście kąsali, ale gdy mogli jeszcze poczuć zapach zwycięstwa otwartego rzutu zza łuku nie trafił Raymond Cowels. Rywale wyprowadzając błyskawiczną kontrę niejako rozwiali nadzieje stargardzian.

101 punktów - tyle we wtorek zdobyła pierwsza piątka Polskiego Cukru wspomagana Woodsem z ławki. Druga "setka" w sezonie i 14 trafionych rzutów zza łuku (przy 27 próbach) to na pewno coś, co musi cieszyć trenera Jarosława Zawadkę. Po drugiej stronie jest jednak brak defensywy, bo jak pokazał mecz z MKS-em, nie zawsze uda się rzucić więcej od rywali...

PGE Spójnia przegrała, a to oznacza, że Raczyński jako trener nie jest już niepokonany w Energa Basket Lidze. Nie pomogło 20 punktów i 10 asysty Ricky'ego Tarranta czy double-double Omari Gudula.

Polski Cukier Toruń - PGE Spójnia Stargard 108:95 (29:17, 26:33, 26:18, 27:17)

Polski Cukier: Obie Trotter 22, Damian Kulig 19, Keyshawn Woods 18, Donovan Jackson 16, Bartosz Diduszko 14, Aaron Cel 12, Aleksander Perka 4, Carlton Bragg 3, Marcin Wieluński 0.

Spójnia: Ricky Tarrant 20 (10 as), Filip Matczak 18, Omari Gudul 15 (11 zb), Kacper Młynarski 12, Raymond Cowels 10, Tomasz Śnieg 9, Mateusz Kostrzewski 6, Baylee Steele 5.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Zobacz także:
Nie do wiary. Zagrał mecz życia, mimo poważnej kontuzji!
W Hiszpanii doceniany, w reprezentacji Polski pomijany. Okrągły jubileusz Adama Waczyńskiego

Źródło artykułu: