Jeszcze w poniedziałek popołudniu mówił, że na stole są różne opcje, a świat dowie się w swoim czasie jaką podjął decyzję i gdzie zagra.
We wtorek wszystko oficjalnie stało się jasne - doświadczony Szymon Szewczyk został zawodnikiem GTK Gliwice. Zawodnik, który w grudniu obchodzić będzie 38. urodziny, związał się ze śląskim klubem kontraktem 1+1.
- W ostatnich dniach były jeszcze tematy gry w innych zespołach. W tym miejscu muszę jednak podkreślić profesjonalizm prezesa Jarosława Zięby, po rozmowie z którym odniosłem bardzo pozytywne wrażenie. Bardzo szybko ustaliśmy konkrety, a jednocześnie prezes wykazał się pełnym zrozumieniem mojej sytuacji - przyznał "Szewcu", który w ostatnich latach bronił barw Anwilu Włocławek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
Prezes Jarosław Zięba już od dłuższego czasu "flirtował" z Szewczykiem. GTK potrzebowało wsparcia pod koszem, a Szewczyk jako wolny agent był naturalną i najlepszą opcją na krajowym podwórku. Łatwo jednak nie było, bo inni też mieli chrapkę, by przechwycić "Szewca".
- Byłem już po słowie z innym klubem, ale kiedy okazało się, że temat nie może zostać sfinalizowany, wróciliśmy do tematu mojej gry w Gliwicach i dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie - dodał Szewczyk. Czy czuje nadal głód gry? - Uwielbiam wyzwania - dodał.
Tym samym trener Matthias Zollner w końcu będzie miał rotację pod koszem, na brak której narzekał. Odejście Martina Krampelja i nieustanne problemy zdrowotne Szymona Szymańskiego sprawiały, że ekipie z Gliwic bardzo brakowało centymetrów.
- To nadal jeden z najlepszych polskich zawodników na pozycjach podkoszowych. Ma za sobą wiele lat rywalizacji na europejskich parkietach wśród najlepszych, a to coś, czego nikt inny w naszym młodym zespole nie miał możliwości doświadczyć. Szymon posiada odpowiedni charakter i osobowość, by pomóc drużynie - tłumaczy.
Pozyskanie Szewczyka nie oznacza końca ruchów w GTK. W ostatnim czasie na testach był amerykański obwodowy Shannon Bogues. Wypadły one pomyślnie, zawodnikowi przedstawiono kontrakt i w klubie czekają na podpis z jego strony.
W GTK 2x amerykański try-out wypadł pozytywnie, dojdą też centymetry pod kosz #plkpl
— Krzysiek Kaczmarczyk (@k_kaczmarczyk_) November 16, 2020
Zobacz także:
W Hiszpanii doceniany, w reprezentacji Polski pomijany. Okrągły jubileusz Adama Waczyńskiego
Kolejna demolka w Zielonej Górze. Mistrzowski Zastal rozbił HydroTruck Radom