Jared Dudley swoje najlepsze sportowe lata ma już za sobą, ale jest dobrym duchem drużyny. Dba o atmosferę w zespole. Organizuje drużynowe kolacje, jest mentorem dla młodszych zawodników, rozbawia swoimi żartami. "Jestem z powrotem (głos Jordana)" - napisał na Twitterze 35-latek, załączając śmiejące emotikony.
Skrzydłowy podpisze z Los Angeles Lakers nowy, jednoroczny kontrakt za minimum dla weterana. Dudley za występy w sezonie 2020/2021 zarobi 2,6 miliona dolarów, będzie to jego 14. sezon w lidze NBA.
"Tak jest!" - żartobliwie odniósł się do wpisu kolegi zadowolony LeBron James, gwiazdor klubu z Kalifornii. Panowie niedawno wspólnie świętowali zdobycie mistrzostwa, Dudley wystąpił w dziewięciu meczach fazy play-off, w których nie zdobył jednak ani punktu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna wojowniczka z KSW relaksowała się w Hiszpanii. Co za zdjęcie!
Weteran parkietów w 45 spotkaniach ubiegłego sezonu zasadniczego notował 1,5 punktu, 1,2 zbiórki i 0,6 asysty. Grał średnio niewiele ponad osiem minut, raz rozpoczął mecz w wyjściowej piątce.
Jared Dudley w przeszłości reprezentował też barwy Charlotte Bobcats, Phoenix Suns, Los Angeles Clippers, Milwaukee Bucks, Washington Wizards i Brooklyn Nets. Amerykanin to dobry znajomy Marcina Gortata, z którym zna się z występów w Suns, później spotkali się również w Wizards.
Dudley w 2013 roku odwiedził Polskę. Wziął udział w campach organizowanym przez Gortata. Zagrał także w meczu Gortat Team - Wojsko Polskie w Ergo Arenie.
YESSIR!!!!!! https://t.co/1uoMsUmBve
— LeBron James (@KingJames) December 1, 2020
Czytaj także:
Izrael- Polska. Głos ekspertów: Zabrakło "killera"
Michał Michalak: Nie potrafiliśmy wykończyć akcji, kiedy byliśmy blisko