Nowy kontrakt Brandona Roy’a

Brandon Roy to bez wątpienia jeden z najlepszych obwodowych młodego pokolenia w NBA. Nominalny rzucający obrońca świetnie czuje się jako strzelec, choć nie raz już udowadniał, że z powodzeniem mógłby występować jako rozgrywający. Nic więc dziwnego, że Portland Trail Blazers zgodzili się zapłacić zawodnikowi maksymalny kontrakt, warty około 80 milionów dolarów.

Jacek Konsek
Jacek Konsek

W nadchodzących rozgrywkach Brandon Roy zarobi niecałe 4 miliony dolarów. Prawdziwe pieniądze zaczną się jednak od sezonu 2010/2011, kiedy lider Portland Trail Blazers wzbogaci się o 14 milionów. Z każdym kolejnym sezonem będzie zarabiał nieco ponad 10 proc. więcej. I tak aż do końca kontraktu.

Agent zawodnika Bob Myers podkreślał niedawno, że jego klient może być jednym z nielicznych zawodników, którzy poświęcą całą karierę dla jednego klubu. Bez wątpienia obecność Roy’a w składzie Smug pozwoliła zespołowi ze stanu Oregon na osiąganie znacznie poważniejszych sukcesów. W ostatnim sezonie Portland osiągnęli bilans 54-28 podczas gdy przed przybyciem Roy’a notowali słabiutkie 21-61.

W swoim trzecim, najlepszym sezonie w najlepszej koszykarskiej lidze na świecie, Roy zdobywał średnio 22,6 punktu, 5,1 asysty i 4,7 zbiórki. Wychowanek waszyngtońskiej uczelni już w inauguracyjnych rozgrywkach grał bardzo dobrze, za co otrzymał nagrodę dla najlepszego debiutanta sezonu. Włodarze Portland teraz muszą zmierzyć się z nową umową dla LaMarcusa Aldridge’a, innego czołowego gracza zespołu. Obie strony są podobno blisko dojścia do porozumienia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×