Wielki ruch na rynku PLK. Ciekawy transfer Trefla. Kto następny? Spora kolejka chętnych

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Adrian Bogucki (z piłką) i Darious Moten
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Adrian Bogucki (z piłką) i Darious Moten

Trefl pochwalił się transferem 26-letniego Nuniego Omota z mocnej ligi tureckiej. To nie koniec ruchów na rynku PLK. Ustaliliśmy, że w co najmniej 10 klubach (!) należy spodziewać się zmian.

Już tylko dwa kluby (Asseco Arka Gdynia, Polski Cukier Toruń) w Energa Basket Lidze nie przeprowadziły transferu w trakcie rozgrywek. Jeszcze do dzisiaj (środa, 9 grudnia) taki status posiadał także Trefl Sopot, ale przedstawiciele klubu znad morza dokonali wzmocnienia na pozycji silnego skrzydłowego. Nowym graczem Trefla został 26-letni Kenijczyk Nuni Omot, który został wypożyczony z Tofasu Bursa. Należy dodać, że trener Marcin Stefański prowadził wcześniej rozmowy ze Szwedem Danielem Anderssonem z włoskiego Varese.

Omot w lidze tureckiej notował średnio 4.86 punktu i 1.86 zbiórki (11 minut), zaś w rozgrywkach Basketball Champions League 10.3 punktu i 2.7 zbiórki. "Po zmianie trenera i roszadach w składzie władze klubu z Bursy postanowiły wypożyczyć perspektywicznego zawodnika, szukając dla niego szansy na więcej minut gry i poważniejszą rolę" - czytamy w klubowym komunikacie.

Wielki ruch na rynku

Transfer Trefla, który wydaje się być ciekawym pociągnięciem, nie kończy ruchu na karuzeli ze zmianami w Energa Basket Lidze. Kolejka chętnych do przeprowadzenia roszad w składzie jest naprawdę spora. Z naszych informacji wynika, że co najmniej (10!) ekip planuje zrobić korektę w zespole. Zacznijmy od Anwilu Włocławek, który po podpisaniu kontraktu z Shawnem Jonesem, rozstanie się najprawdopodobniej z dwoma koszykarzami. Nieoficjalnie wiemy, że z zespołem pożegnał się już Garlon Green, jedno z największych rozczarowań tego sezonu. Amerykanin zawiódł na całej linii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką

Z Włocławka może także wyjechać środkowy Adrian Bogucki, który wzbudza zainteresowanie kilku zespołów w PLK. W tym gronie jest m.in. Enea Astoria. Bydgoszczanie mają problem pod koszem, po tym jak urazu nabawił się Markus Loncar. Kłopot na tej pozycji mają także w Warszawie. Earl Watson nie grał w ostatnim meczu w Szczecinie i nie wiadomo, czy będzie do dyspozycji trenera Kamińskiego w kolejnych spotkaniach. Boryka się z urazem barku. I być może Bogucki trafi właśnie do Legii, wicelidera PLK.

Zmian należy spodziewać się w Arged BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski. Nowym trenerem ma zostać Igor Milicić (klub nadal nie potwierdził informacji). Przyjście nowego szkoleniowca zapewne wiąże się także z przeprowadzeniem kilku zmian w samym zespole. Zwłaszcza, że trener Milicić potrzebuje określonego profilu zawodników do swojego systemu. O tym przez lata mogliśmy przekonać się w Anwilu Włocławek.

Przejdźmy do Kinga Szczecin, który także zmienił trenera. Drużyny nie będzie już prowadził Łukasz Biela. Nazwiska nowego szkoleniowca na razie nie poznaliśmy. Do klubu trafiło sporo kandydatur (m.in. Winnicki, Mihevc, Kadziulis). W ciągu kilkudziesięciu godzin powinniśmy poznać decyzję szczecińskiego klubu, który mierzy w tym sezonie w pierwszą "ósemkę".

Podobny cel mają także w Gliwicach, dlatego klub chce wzmocnić zespół przed drugą częścią sezonu zasadniczego. Mówi się o pozyskaniu podkoszowego, wiemy, że były/są prowadzone rozmowy z Alade Aminu, który w zeszłym sezonie występował w Polskim Cukrze Toruń. Choć nie jest wykluczone, że klub dokona wzmocnienia, ale... na obwodzie. Ze składu z powodu kontuzji wypadł bowiem Kacper Radwański. W Gliwicach trwają gorące narady w sprawie zrobienia korekt w składzie.

Nowego zawodnika w składzie należy spodziewać się w Polpharmie Starogard Gdański. W ostatnich godzinach usłyszeliśmy, że jednym z kandydatów jest Filip Siewruk, który przed sezonem trafił do PGE Spójni Stargard. Tam jednak odgrywa marginalną rolę i nie może pokazać swoich umiejętności na parkietach PLK. Być może zrobi to na Kociewiu.

Nowy rozgrywający pojawi się w Pszczółce Start Lublin. Podobno rozmowy są już na samym finiszu. Kilka źródeł potwierdza, że wybrany koszykarz trafi do Lublina prosto z Francji. Zapytaliśmy w klubie o transfer, ale trener Dedek poprosił o cierpliwość. - Gdy podpiszemy zawodnika, to na pewno o tym poinformujemy - powiedział. W ostatnim czasie z klubu odeszło trzech zawodników: Medford (Legia), Moore (Stal), Kemp (sam wyjechał).

Karuzela transferowa w PLK, w dobie pandemii kręci się niezwykle szybko. Kibice, którzy kochają transfery, nie mogą narzekać na nudę. Na rynku panuje spory ruch. Kluby przeprowadzają kolejne zmiany, inne rozważają korekty w składzie.

Zobacz także:
Andrzej Pluta: Nie wszyscy w Polsce mają pomysł na młodych graczy [WYWIAD]
Przemysław Frasunkiewicz mówi o rozmowach z Anwilem, budowaniu "drzewek" i wspieraniu polskich trenerów [WYWIAD]
Tomasz Jankowski mówi o komentowaniu, idealnym Lundbergu i kiepskim Anwilu [WYWIAD]
Kredyty, rodzina, agenci. Jakub Garbacz opowiada o drodze na szczyt [WYWIAD]

Źródło artykułu: