497 graczy ligi NBA przeszło test na koronawirusa w ostatnim tygodniu (od 6 stycznia) i 16 spośród nich otrzymało wynik pozytywny. To zły prognostyk, bo jeszcze dwa tygodnie temu nie było ani jednego przypadku koronawirusa w NBA, przed tygodniem pojawiły się cztery przypadki, a teraz jest już ich 16.
Liga narzuciła bardzo restrykcyjne zasady związane z wirusem, dlatego kwarantannę muszę przechodzić nie tylko osoby zakażone, ale również ci, którzy mieli kontakt z zakażonymi. To mocno dziesiątkuje poszczególne drużyny - niektóre nie mają nawet ośmiu zawodników do gry, a to minimum do rozpoczęcia spotkania.
W związku z tym NBA przełożyła już dziewięć meczów od początku sezonu 2020/21, w tym aż osiem w ostatnim tygodniu. W środę przełożone zostały dwa spotkania: Washington Wizards z Detroit Pistons oraz Golden State Warriors z Phoenix Suns. Niewykluczone, że w kolejnych tygodniach będą zapadać podobne decyzje i przełożonych meczów będzie więcej.
Pozytywne testy na koronawirusa wśród zawodników NBA w poszczególnych tygodniach:
24 listopada - 1 grudnia: 48
2 grudnia - 10 grudnia: 8
10 grudnia - 17 grudnia: 1
17 grudnia - 24 grudnia: 2
24 grudnia - 30 grudnia: 0
30 grudnia - 7 stycznia: 4
7 stycznia - 14 stycznia: 16
Czytaj także:
- NBA reaguje na problemy. Ważne zmiany w rozgrywkach
- Euroliga. Mateusz Ponitka spudłował ważny rzut. Wcześniej radził sobie bardzo dobrze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny