El. Women EuroBasket. Sensacyjna wygrana Polek. Plan Kovacika zrealizowany bezbłędnie

To był popis gry reprezentacji Polski koszykarek. Podopieczne Marosa Kovacika sprawiły niespodziankę, pokonując Białorusinki 68:56. - Nie chcę wyróżniać jednej koszykarki - przyznał trener.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Maros Kovacik Facebook / yukaphoto.com.pl (Kosz Kadra) / Na zdjęciu: Maros Kovacik
Biało-Czerwone od początku meczu grały z wielką energią i zaangażowaniem - w połączeniu z dobrą dyspozycją rzutową na dystansie, to Polki mogły kontrolować spotkanie.

W pierwszej fazie fantastycznie trafiała Marissa Kastanek (ostatecznie 23 punkty), a na finiszu kluczowe akcje rozgrywała i kończyła Weronika Gajda (15 "oczek", 6 asyst, 5 zbiórek i 2 przechwyty). Do tego doszła charakterna walka w defensywie.

Tak reprezentacja Polski sięgnęła po pierwszą wygraną w eliminacjach do kobiecego EuroBasketu. Wygrana ta od razu uchyliła naszym koszykarkom drzwi do awansu na mistrzostwa Europy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz z Serie A uczcił pamięć Bryanta. Niezwykły popis!

- Zagrałyśmy bardzo fajną, drużynową koszykówkę. Najważniejsze było, żeby wejść w mecz i od razu wiedzieć, że wyszłyśmy na boisko, żeby wygrać mecz - przyznała w materiale wideo Kosz Kadry Julia Adamowicz, jedna z bohaterek, która zaliczyła 11 "oczek", mając 4/4 z gry.

Dumny ze swoich podopiecznych był Maros Kovacik, który przez całe spotkanie mocno żył przy linii bocznej. Słowak wskazał kluczowy aspekt. - Jestem przekonany, że to "zespół" wygrał to spotkanie. Dziewczyny podążały za planem gry dokładnie tak, jak tego od nich oczekiwaliśmy - ocenia. - Nie chcę wyróżniać, wymieniać jednej zawodniczki z nazwiska. To był jeden wielki wysiłek całego zespołu.

Radości i uśmiechów po meczu nie było końca. Trzeba jednak mieć nadzieję, że występ przeciwko Białorusinkom nie był tylko jednorazowym pozytywnym wystrzałem. Widać jednak, że plan Kovacika na tę kadrę przynosi efekty.

Przed Polkami ostatni mecz eliminacji - już w sobotę o godzinie 13:00 zagrają z... Białorusinkami. Nasza kadra tym samym odrobi zaległości, bowiem pierwotnie to spotkanie miało zostać rozegrane podczas poprzedniego okienka reprezentacyjnego. Wtedy jednak w rywalki uderzył COVID-19.

Mecze podczas aktualnego okienka rozgrywane są w Rydze - tam zorganizowana jest "bańka".

Zobacz także:
Będzie wielki powrót i wielki nieobecny! Znamy skład na ostatnie okienko!
Polskie kluby poznały rywali w Pucharze Europy FIBA!

Czy Polki w sobotę po raz drugi ograją Białorusinki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×