NBA. Antetokounmpo zdobył 47 punktów, ale Suns pokonali Bucks! Odrodzenie Nets

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Christian Petersen / Na zdjęciu: Devin Booker (z lewej) i Jae Crowder
Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Devin Booker (z lewej) i Jae Crowder
zdjęcie autora artykułu

Działo się w lidze NBA! Bardzo ciekawie było w Phoenix, gdzie Suns rzutem na taśmę pokonali Bucks. Los Angeles Lakers znów triumfowali po dogrywce, a mecz Clippers z Timberwolves zdominował Kawhi Leonard.

Giannis Antetokounmpo rzucił rekordowe dla siebie w tym sezonie 47 punktów, miał też 11 zbiórek, ale nie trafił najważniejszego rzutu w całym spotkaniu, który dałby Milwaukee Bucks zwycięstwo równo z końcową syreną. Grek pomylił się z półdystansu.

Phoenix Suns triumfowali na własnym parkiecie 125:124. Świetnie radził sobie eksportowy duet drużyny z Arizony. Devin Booker zaaplikował rywalom 30 "oczek", a Chris Paul miał 28 punktów i siedem asyst, rozgrywający wykorzystał 10 na 20 oddanych prób z pola, w tym 4 na 7 za trzy.

Booker trafił jeden z dwóch rzutów wolnych na 32,6 sekundy przed końcem i wtedy wyprowadził Suns na prowadzenie 125:124, którzy odnieśli 15. sukces w trwających rozgrywkach. Bucks doznali siódmej na wyjeździe, a w sumie już dziewiątej porażki.

- Uczymy się razem grać - powiedział o współpracy z Bookerem Paul, który dołączył do zespołu przed sezonem 2020/2021. Podkreślił też, że każdy z nich może wziąć na siebie odpowiedzialność w kluczowych momentach. - To trudne dla innych zespołów. Przeważnie ma się jednego podstawowego, najlepszego obrońcę, więc do kogo z nas go oddelegujesz? Do mnie czy Booka? - pytał w rozmowie z mediami CP3.

Los Angeles Lakers pokonali Oklahomę City Thunder... po dogrywce. To już trzeci mecz z rzędu, w którym aktualni mistrzowie NBA rozstrzygają losy spotkania na swoją korzyść w dodatkowych minutach. LeBron James trafił za trzy na remis w końcówce czwartej kwarty, a w dogrywce jego purpurowo-złoci zwyciężyli 9:8.

To dało im triumf 114:113. James pomylił się z półdystansu na niespełna osiem sekund przed końcem dodatkowych pięciu minut, ale następnie był bliski przechwytu i Thunder nie starczyło już czasu, żeby chociażby oddać rzut.

James pod nieobecność mającego problemy ze ścięgnem Achillesa Anthony'ego Davisa zdobył 25 punktów, sześć zbiórek oraz siedem asyst. Montrezl Harrell dodał 20 "oczek", a Dennis Schroder 19. Lakers mają na swoim koncie sześć wygranych z rzędu i bilans 20-6.

Thunder mieli w swoim składzie tylko ośmiu aktywnych zawodników, a i tak sprawili olbrzymie kłopoty broniącym tytuł "Jeziorowcom". Al Horford rzucił 25 punktów, a najlepsze w karierze 24 "oczka" wywalczył skrzydłowy Kenrich Williams. Pauzował Shai Gilgeous-Alexander.

Brooklyn Nets podnieśli się po ostatnich trzech porażkach. Podopieczni Steve'a Nasha rozbili na własnym parkiecie Indianę Pacers. Już po pierwszej połowie 62:30. Kyrie Irving rzucił 35 punktów, wykorzystując wszystkie 17 rzutów wolnych, a James Harden miał 19 "oczek", 11 zbiórek i pięć asyst. "Brodacz" także nie pomylił się na linii, a oddał 10 prób za jeden punkt.

Danilo Gallinari chybił z półdystansu równo z końcową syreną, a Dallas Mavericks pokonali Atlantę Hawks 118:117. Luka Doncić zapisał przy swoim nazwisku triple-double: 28 punktów, 10 zbiórek, 10 asyst.

Kawhi Leonard zdominował wydarzenia na parkiecie w meczu przeciwko Minnesocie Timberwolves. Skrzydłowy rzucił 36 punktów, zebrał osiem piłek i zanotował pięć kluczowych podań, a przy tym trafił solidne 13 na 25 oddanych rzutów z pola, w tym 5 na 6 za trzy. Los Angeles Clippers zwyciężyli 119:112 i odnieśli 18. zwycięstwo w aktualnym sezonie.

Wyniki:

Washington Wizards - Toronto Raptors 115:137 (28:40, 33:34, 32:29, 22:34) (Beal 24, Westbrook 23, Hachimura 15 - Powell 28, Siakam 26, Lowry 21)

Dallas Mavericks - Atlanta Hawks 118:117 (33:32, 19:30, 28:27, 37:27) (Doncić 28, Brunson 21, Hardaway Jr. 16 - Collins 33, Young 25, Huerter 23)

Brooklyn Nets - Indiana Pacers 104:94 (27:18, 35:12, 20:32, 22:32) (Irving 35, Harden 19, Harris 17 - Sabonis 18, Brogdon 15, McConnell 13)

Memphis Grizzlies - Charlotte Hornets 130:114 (34:38, 36:30, 31:15, 29:31) (Anderson 27, Brooks 18, Allen 18, Bane 18 - Rozier 34, Ball 17, Hayward 15, Bridges 15)

Minnesota Timberwolves - Los Angeles Clippers 112:119 (32:27, 21:20, 20:33, 39:39) (Reid 23, Beasley 21, Towns 18 - Leonard 36, Williams 27, Jackson 15)

Chicago Bulls - New Orleans Pelicans 129:116 (44:34, 22:40, 40:14, 23:28) (LaVine 46, White 30, Valentine 16 - Williamson 29, Ingram 21, Ball 21, Lewis Jr. 14)

Denver Nuggets - Cleveland Cavaliers 133:95 (34:17, 30:26, 36:23, 33:29) (Millsap 22, Porter Jr. 19, Barton 16 - Allen 18, Prince 12, Windler 11)

Phoenix Suns - Milwaukee Bucks 125:124 (32:32, 27:39, 39:30, 27:23) (Booker 30, Paul 28, Ayton 17 - Antetokounmpo 47, Middleton 18, Forbes 17)

Los Angeles Lakers - Oklahoma City Thunder 114:113 po dogrywce (23:37, 34:30, 23:17, 25:21, 9:8) (James 25, Harrell 20, Schroder 19 - Horford 25, Williams 24, Dort 17)

Czytaj także: Ważne ogniwo wypada z gry. Jest zmiana w składzie kadry! Jest transfer w NBA. Derrick Rose zmienił klub

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Jak będą wyglądać baseny po ponownym otwarciu? Zapytaliśmy eksperta

Źródło artykułu: