VTB. Geoffrey Groselle wielki! Zastal ograł kolejnego giganta!

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Geoffrrey Groselle
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Geoffrrey Groselle

Niewiarygodnie gra w tym sezonie Enea Zastal BC Zielona Góra! Podopieczni Żana Tabaka w niedzielę pokonali na wyjeździe Chimki Moskwa 99:94, grając bez Nikosa Pappasa i Davida Brembley'ego.

Wow! Jeżeli ktoś zadawał sobie pytanie czy Zastal po licznych zmianach kadrowych i bez Iffe Lundberga nadal będzie w stanie grać tak dobrze i efektownie, to dostał odpowiedź.

W Moskwie Zastal dał już kolejny w tym sezonie koncert. Na finiszu wielki był Geoffrey Groselle. W ostatnich dwóch minutach najpierw wykorzystał dwie kluczowe akcje, a potem "wybrał" piłkę z kozła Erricka McColluma i wyprowadził zabójczą kontrę, po której zielonogórzanie prowadzili 94:89.

Alexey Shved dwoił się i troił - zdobył szalone 34 punkty, na finiszu trafił arcyważną "trójkę", ale to wszystko nie robiło wrażenia na mistrzach Polski, którzy mają "na tapecie" kolejnego wielkiego rywala. Zespół, który na co dzień rywalizuje przecież w Eurolidze.

Groselle finalnie uzbierał 27 "oczek" (11/17 z gry), 9 zbiórek i 4 asysty. 20 punktów dołożył Rolands Freimanis. Kolejny raz swoje udowodnił też Łukasz Koszarek - jego linijka statystyczna to 14 punktów (4/5 z dystansu), 8 asyst i 4 zbiórki. Zastal play-off VTB ma już niemal pewne.

Żan Tabak nie mógł skorzystać w Moskwie z Cecila Williamsa, Nikosa Pappasa (problemy wizowe) i Davida Brembly'a. Mimo to faworyta faworyzowanego rywala Zastal się nie przestraszył, wręcz przeciwnie - zaczął od prowadzenia 22:12. Chimki wróciły, bo nie do zatrzymania był Shved - ten zamykał oczy i trafiał z dystansu, do przerwy miał już 20 punktów.

Gospodarze wychodzili na  drugą połowę prowadząc 52:46, ale mistrzowie Polski spokojnie trzymali dystans i "podgryzali" gospodarzy. W końcu przeszli do ataku - siedem minut przed końcem ponownie prowadzili dwucyfrowo (84:74).

Chimki ponownie zaliczyły zryw zmniejszając dystans do "oczka", ale wtedy do gry wkroczył Groselle i obdarł moskiewski team ze złudzeń. Zastal wygrał już po raz jedenasty w tym sezonie VTB.

Chimki Moskwa - Enea Zastal BC Zielona Góra 94:99 (21:26, 31:20, 15:24, 27:29)

Chimki: Alexey Shved 34, Jordan Mickey 16, Errick McCollum 11, Sergey Karasev 10, Sergey Monia 8, Evgeny Voronov 7, Vlacheslav Zaitcev 4, Anton Ponkrashov 2, Evgeny Valiev 0.

Zastal: Geoffrey Groselle 27, Rolands Freimanis 20, Kris Richard 18, Łukasz Koszarek 14, Janis Berzins 10, Skyler Bowlin 8, Krzysztof Sulima 2, Filip Put 0.

#DrużynaM%WP+-
1. Zenit Sankt Petersburg 24 83.3 20 4 2010 1718
2. Lokomotiv Kubań Krasnodar 24 75.0 18 6 2138 1943
2. Uniks Kazań 24 75.0 18 6 1962 1794
4. CSKA Moskwa 24 70.8 17 7 2219 1861
5. BK Niżny Nowogród 24 58.3 14 10 1914 1921
6. Zastal Enea BC Zielona Góra 24 54.2 13 11 2094 2075
7. Chimki Moskwa 24 50.0 12 12 2028 1962
8. Parma Basket Perm 24 41.7 10 14 1878 1925
9. Avtodor Saratow 24 41.7 10 14 2019 2092
10. BC Kalev/Cramo Tallin 24 31.8 6 16 1700 1915
11. Jenisej Krasnojarsk 24 25.0 6 18 1866 2093
12. BC Astana 24 25.0 6 18 1843 2101
13. BC Tsmoki Mińsk 24 12.5 3 21 1747 2056

Zobacz także:
Arged BMSlam Stal pokazała siłę w drugiej połowie, szalał James Florence
Niewiarygodne pieniądze! Kluby musiały przelać kosmiczną kasę do ligi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale błąd. Co ten obrońca zrobił?!

Źródło artykułu: