EBL. Bez emocji w Bydgoszczy. Enea Astoria odprawiła z kwitkiem Asseco Arkę

Nie było niespodzianki w Bydgoszczy. Zespół Artura Gronka bez żadnych problemów uporał się z Asseco Arką, wygrywając 103:73. Do zwycięstwa gospodarzy poprowadził Corey Sanders, który zanotował solidne double-double w postaci 15 punktów i 13 asyst.

Dawid Siemieniecki
Dawid Siemieniecki
Corey Sanders WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Corey Sanders
Corey Sanders pokazał swój kunszt. Rozgrywający Enea Astorii w całym spotkaniu z Asseco Arką zapisał na swoim koncie 15 punktów i 13 asyst. Double-double zanotował również Jakub Nizioł. Wśród gdynian, poza doświadczonym Filipem Dylewiczem, trudno kogoś wyróżnić. Mecz nie dostarczył bowiem wielkich emocji, gdyż od początku toczył się po myśli gospodarzy. Ich końcowy triumf ani przez chwilę nie był zagrożony.

Pierwsza połowa toczyła się całkowicie pod dyktando gospodarzy, którzy bardzo szybko wypracowali sobie kilkunastopunktową przewagę i w zasadzie powiększali ją z każdą kolejną akcją. Zdecydowanym liderem Enea Astorii w tym fragmencie był Michał Chyliński, trafiający trójki jak na zawołanie (4/5 do przerwy). W bydgoskim zespole dobrze funkcjonowali też Paulius Dambrauskas (9 "oczek") oraz Corey Sanders (8 pkt. 6 as. 4 zb.). Zupełnie inaczej wyglądało to w ekipie gości.

Gdynianie mieli wielkie problemy ze skutecznością. Największe Adam Hrycaniuk, który pudłował spod kosza raz za razem. Kiepsko w tej kwestii wyglądał również Filip Dylewicz, ale siedem zdobytych punktów i tak pozwoliło mu być - wspólnie z Mikołajem Witlińskim - najlepszym strzelcem zespołu w trakcie pierwszych dwudziestu minut gry. Niestety dla Asseco Arki, wszelkie atuty mieli gospodarze. 25-14 w zbiórkach i 13-5 w asystach mówi wszystko. Efekt tego był taki, że po dwóch kwartach bydgoszczanie prowadzili aż 52:29!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki

Trzecią kwartę goście rozpoczęli bardzo zmobilizowani. Enea Astoria kontynuowała jednak swoją dobrą grę, nie pozwalając rywalom na zbyt wiele. Spotkanie stało się bardziej wyrównane, niż miało to miejsce w pierwszej połowie i gdy już wydawało się, że przyjezdni zremisują tę część, równo z końcową syreną za trzy trafił Jakub Nizioł i Enea Astoria jeszcze powiększyła swoje prowadzenie, które po 30 minutach pojedynku wynosiło 26 punktów.

Ostatnia kwarta była już jedynie dograniem spotkania do końca. Jedynym znakiem zapytania pozostawała kwestia końcowego rezultatu. Podopiecznym Artura Gronka ostatecznie udało się zwyciężyć różnicą aż trzydziestu punktów, a w dodatku zdołali przekroczyć granicę 100 "oczek", triumfując 103:73. Mecz zakończył się efektownym wsadem Coreya Sandersa, a także celną trójką Mateusza Kaszowskiego.

Tym samym Enea Astoria przedłużyła jeszcze swoje szanse na awans do fazy play-off, które jednak - przy równoczesnej wygranej Spójni nad Anwilem - są mimo wszystko coraz mniejsze. Teraz przed bydgoszczanami starcie z Arged BMSlam Stalą, zaś Asseco Arkę czeka kolejny wyjazd - tym razem do Stargardu.

Enea Astoria Bydgoszcz - Asseco Arka Gdynia 103:73 (26:14, 26:15, 21:18, 30:26)

Enea Astoria: Michał Chyliński 17, Corey Sanders 15 (13 as.), Jakub Nizioł 14 (10 zb.), Paulius Dambrauskas 13, Michał Krasuski 11, Adrian Bogucki 9, Tomislav Gabrić 8, Markus Loncar 6, Zane Waterman 5, Marcin Nowakowski 3, Paweł Kopycki 2, Dorian Szyttenholm 0.

Asseco Arka: Filip Dylewicz 13, Michał Kołodziej 11, Mikołaj Witliński 11, Adam Hrycaniuk 10, Karlo Vragović 10, Mateusz Kaszowski 9, Krzysztof Szubarga 6, Bartłomiej Wołoszyn 2, Jakub Kobel 1.

Energa Basket Liga 2020/2021

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Czytaj także:
NBA. Liderzy Orlando Magic wzbudzają spore zainteresowanie. Zwłaszcza Nikola Vucević >>

Czy Enea Astoria rzutem na taśmę awansuje do play-offów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×