Trener Legii Wojciech Kamiński obawiał się siły podkoszowej Śląska i... miał powody. Najlepszym graczem na parkiecie był Aleksander Dziewa, który skompletował double-double.
I Dziewa bez dwóch był kluczową postacią Śląska. W końcówce meczu to on dał nadzieję wrocławianom na sukces przy stanie 67:66 popisując się kapitalnym blokiem na Jamelu Morrisie, który miał otwartą drogę do kosza.
Legia nie wykorzystała też swojego kolejnego posiadania, a Śląsk szansy z rąk nie wypuścił. Co prawda za pierwszym podejściem spudłował Strahinja Jovanović, ale poprawka Ivana Ramljaka była kluczowa, bo Chorwat wykończył akcję z faulem!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni
Legia miała kilkanaście sekund na doprowadzenie przynajmniej do dogrywki. Wszystko na siebie wziął Lester Medford, ale jego rzut okazał się nieskuteczny co przesądziło o dwupunktowym triumfie gości.
Mecz poziomem nie zachwycił - obie drużyny pudłowały na potęgę i ciężko było zauważyć, że grają przeciwko sobie druga i trzecia drużyna Energa Basket Ligi. Co ciekawe przy fatalnej skuteczności gospodarze postawili na rzut z dystansu - oddali aż 40 rzutów zza łuku (trafili 11), a tylko 25 z półdystansu i spod kosza.
Śląsk w całym meczu zdobył 15 punktów z ponowienia (przy pięciu Legii) i te kluczowe zdobył właśnie po zbiórce w ataku. Dziewa mecz zakończył mając 16 punktów, 13 zbiórek, 3 asysty i 2 bloki. Kyle Gibson dodał 15 "oczek", 7 zbiórek i 5 asyst.
Aktualnie oba zespoły - na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej - mają taki sam bilans 19 zwycięstw i 9 porażek. Śląsk jest jednak w zdecydowanie lepszej sytuacji, bo z Legią dwukrotnie wygrał. Po piętach depcze jeszcze Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski.
Legia Warszawa - WKS Śląsk Wrocław 67:69 (13:18, 17:7, 17:22, 20:22)
Legia: Jakub Karolak 13, Lester Medford 12, Walerij Lichodiej 11, Dariusz Wyka 10, Nickolas Neal 9, Grzegorz Kulka 6, Jamel Morris 4, Adam Linowski 2, Grzegorz Kamiński 0.
Śląsk: Aleksander Dziewa 16 (13 zb), Kyle Gibson 15, Strahinja Jovanović 15, Ivan Ramljak 9, Elijah Stewart 7, Michał Gabiński 3, Mateusz Szlachetka 2, Szymon Tomczak 2, Jan Wójcik 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 27 | 3 | 2853 | 2357 | 57 |
2 | Legia Warszawa | 30 | 21 | 9 | 2540 | 2306 | 51 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 20 | 10 | 2547 | 2384 | 50 |
4 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 20 | 10 | 2513 | 2377 | 50 |
5 | Trefl Sopot | 30 | 19 | 11 | 2531 | 2379 | 49 |
6 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 17 | 13 | 2433 | 2414 | 47 |
7 | King Szczecin | 30 | 17 | 13 | 2354 | 2415 | 47 |
8 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 16 | 14 | 2505 | 2472 | 46 |
9 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 14 | 16 | 2470 | 2539 | 44 |
10 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 12 | 18 | 2579 | 2623 | 42 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 12 | 18 | 2572 | 2677 | 42 |
12 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 11 | 19 | 2455 | 2550 | 41 |
13 | Anwil Włocławek | 30 | 10 | 20 | 2481 | 2580 | 40 |
14 | HydroTruck Radom | 30 | 10 | 20 | 2333 | 2485 | 40 |
15 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 8 | 22 | 2233 | 2584 | 38 |
16 | SKS Starogard Gdański | 30 | 6 | 24 | 2558 | 2815 | 36 |
Zobacz także:
"Gwarancja sukcesu". Polak ponownie dał show w Bundeslidze. Król strzelców coraz bliżej
Cztery mecze w dziewięć dni. PGE Spójnia odczuła kolejny maraton