EBL. PGE Spójnia ograła Polpharmę i przypieczętowała play-offy!

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Filip Matczak
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Filip Matczak

PGE Spójnia, prowadzona przez trenera Marka Łukomskiego, który rozpoczynał sezon w Polpharmie, rozniosła "Kociewskie Diabły" i jest już pewna awansu do fazy play-off!

MKS Dąbrowa Górnicza w pierwszym meczu dnia niespodziewanie pokonał WKS Śląsk Wrocław, ale PGE Spójnia też zrobiła swoje, pokonała Polpharmę i wiemy już, że to drużyna ze Stargardu zajmie ósme miejsce na koniec sezonu zasadniczego! Trener Marek Łukomski w bezpośrednim starciu przy okazji utarł nosa byłemu pracodawcy, który zrezygnował z jego usług w trakcie rozgrywek i zastąpił go debatującym w roli pierwszego szkoleniowca Robertem Skibniewskim.

Już pierwsza kwarta wtorkowego meczu zakończyła się wynikiem 29:22, a do przerwy PGE Spójnia prowadziła 53:41. Goście potwierdzili wyższość w trzeciej odsłonie, która zakończyła się rezultatem 33:18 i definitywnie przesądziła o losach spotkania.

"Kociewskim Diabłom" udało się zniwelować straty do 13 "oczek" (93:106), ale w dużej mierze było to podyktowane tym, że w czwartej kwarcie Łukomski desygnował do gry dalekich graczy rezerwowych. Polpharmie w przedostatnim występie w tym sezonie na nic zdały się 24 punkty, sześć zbiórek i siedem asyst Trevona Allena czy 23 punkty Jacka Jareckiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystrzelił jak z armaty. Jeszcze o nim usłyszymy

W PGE Spójni świetny był Filip Matczak, zdobywca 18 punktów oraz autor sześciu zbiórek. Jay Threatt zapisał przy swoim nazwisku 11 "oczek" i 11 asyst, a 13 punktów w zaledwie osiem minut dodał Filip Siewruk. Goście trafili 13 na 26 oddanych rzutów za trzy wygrali walkę pod tablicami w stosunku 38-27.

Polpharma doznała 24. porażki w sezonie 2020/2021 i przy pięciu zwycięstwach zamyka tabelę Energa Basket Ligi. Już wcześniej pewnym było, że drużyna ze Starogardu Gdańskiego uplasuje się na ostatnim miejscu w rozgrywkach.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Wynik:

Polpharma Starogard Gdański - PGE Spójnia Stargard 93:106 (22:29, 19:24, 18:33, 34:20)

Polpharma: Trevon Allen 24, Jarek Jarecki 23, Sebastian Walda 13, Isaiah Williams 8, Joe Furstinger 6, Grzegorz Surmacz 5, Kevin Johnson 5, Mateusz Itrich 5, Szymon Urbański 2, Krystian Reszka 2.

PGE Spójnia: Filip Matczak 18, Mateusz Kostrzewski 15, Filip Siewruk 13, Jay Threatt 11 (11 ast), Nick Faust 10, Baylee Steele 8, Omari Gudul 7, Raymond Cowels 6, Francis Han 5, Dominik Grudziński 2, Szymon Szmit 0.

Czytaj także: Polak w drodze po koronę. W Bundeslidze jest nie do zatrzymania
Kuriozalny finisz meczu w Lublinie! O zagraniu Jennifer O'Neill będą pamiętać długo

Komentarze (2)
avatar
marolstar
17.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Siewruk powinien grać więcej a z rotacji powinien wypaść Han, który jest bardzo słaby i nic nie wnosi. Na 1 powinien grać wtedy więcej Matczak.