W końcu coś drgnęło w temacie budowy składu w Lublinie. Do tej pory zawodnicy jedynie opuszczali ten zespół.
W Starcie na pewno nie zobaczymy już Kacpra Borowskiego czy Sherrona Dorsey-Walkera, którzy wybrali ofertę King Szczecin. W składzie zabraknie też m.in. Damian Jeszke czy Kamila Łączyńskiego.
Dość jednak o tych, których nie będzie. Pszczółkę Stat na pewno przez kolejne lata reprezentować będzie Mateusz Dziemba - kapitan zespołu parafował nowy, trzyletni kontrakt.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jest moc. Nietypowy trening Wildera
- Umowa wieloletnia była dla mnie kwestią priorytetową - przyznał 29-letni obrońca, który w Lublinie występuje od 2016 roku. Miniony sezon zakończył ze średnimi na poziomie 8 punktów, 2,6 zbiórki, 2,3 asysty i przechwytu. O Dziembę do samego końca walczył MKS Dąbrowa Górnicza.
Warto dodać, że po zakończeniu sezonu 2020/2021 29-latek spędził miesiąc we francuskiej Pro B broniąc barw drużyny Evreux, dla której zdążył w tym czasie rozegrać osiem spotkań.
Drugim zawodnikiem, który pozostanie w obozie Davida Dedka jest środkowy Roman Szymański. 30-latek, mierzący 209 centymetrów wzrostu, podpisał dwuletnią umowę.
Pszczółka Start miniony sezon w Energa Basket Lidze zakończyła na poziomie ćwierćfinałów, gdzie przegrała w serii 1:3 z późniejszym mistrzem Polski, ekipą Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski.
Zobacz także:
Zmiana koncepcji w Enea Astorii. Artur Gronek stawia na jedynkę z Litwy
Polacy wykonali mały krok w kierunku awansu na igrzyska olimpijskie w Tokio