Rosasport rozpoczyna sprawdzanie formy

Żaden z koszykarzy radomskiego teamu, pomimo że mają oni za sobą już dwa obozy szkoleniowe - w Zakopanem i w Kozienicach, nie narzeka na urazy. Taka odporność na urazy jest niezwykle budująca przed nowym sezonem. Tym bardziej, że trener Piotr Ignatowicz podczas wspomnianych zgrupowań nie oszczędzał.

W tym artykule dowiesz się o:

Zajęcia na siłowni, biegi po najskrytszych zakamarkach Puszczy Kozienickiej oraz praca nad nowymi zagrywkami - tak w telegraficznym skrócie wyglądał ostatni tydzień koszykarzy Rosy. Podopiecznych Piotra Ignatowicza, zanim wrócą do swoich domów, żeby złapać nieco oddechu przed kolejną porcją treningów, czeka jeszcze jeden sprawdzian. Tym razem rozegrają pojedynek sparingowy z SKK Siedlce. Został on zaplanowany na najbliższą sobotę.

Obydwa kluby przed sezonem zostały przydzielone do innych grup niż rok temu. Nie było więc żadnych przeszkód, żeby tym razem spotkały się w bezpośrednim pojedynku. Trener Piotr Ignatowicz podkreśla, że będzie chciał przyjrzeć się głównie grze nowych graczy, którzy będą potrzebowali czasu do wkomponowania się w zespół. Na początku przyszłego tygodnia tymczasem ma wyjaśnić się sprawa kolejnych sparingpartnerów Rosy. Niewykluczone, że będą nimi nawet trzy kluby z pierwszej ligi.

Komentarze (0)