Eurobasket: Powrót do korzeni Tony'ego Parkera

Tony Parker reprezentuje barwy Francji, choć urodził się w Belgii. Jeden z najlepszych koszykarzy na Starym Kontynencie w czwartkowy wieczór będzie rywalizował przeciwko krajowi, z którego pochodzi. Belgowie podejmą wtedy Trójkolorowych w pierwszym meczu finału dodatkowego turnieju kwalifikacyjnego do wrześniowych mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce.

Jacek Konsek
Jacek Konsek

Całą Belgia żyje koszykówką. W czwartkowy wieczór koszykarze z tego małego kraju zagrają najważniejszy mecz od 1993 roku. Wówczas po raz ostatni mieli okazję występować na mistrzostwach Europy. Przed podopiecznymi Eddy’ego Casteelsa bardzo trudne zadanie - rywalizacja z faworyzowaną Francją. Trójkolorowi naszpikowani czołowymi graczami ligi NBA i Euroligi zdają się być murowanym kandydatem do gry na wrześniowym Eurobaskecie.

Czwartkowa batalia będzie wyjątkowa szczególnie dla Tony’ego Parkera. Gracz San Antonio Spurs urodził się w Brugii, lecz dojrzewał we Francji. Dla Trójkolorowych gra od początku swojej kariery, zdobywając między innymi brązowy medal na mistrzostwach Europy w 2005 roku. Na hali w Antwerpii będzie musiał tym razem poradzić sobie nie tylko z rywalem, ale także ponad 5-tysięczną publiką, złożoną w głównej mierze ze swoich krajanów.

Obie drużyny przystąpią do rywalizacji w swoich najsilniejszych składach. Niepewny jest jedynie występ belgijskiego rozgrywającego Sama Van Rossoma, który narzeka na ból stopy. Najgroźniejszą bronią gospodarzy powinien być skrzydłowy Realu Madryt Axel Hervelle, autor 33 punktów w pierwszym meczu przeciwko Bośni i Hercegowinie.

Spotkanie pomiędzy Belgią a Francją rozpocznie się o godzinie 20. Rewanż zostanie rozegrany w niedzielę, 30 sierpnia o godzinie 17. Zwycięzca dwumeczu dołączy do grupy B, gdzie czekają już reprezentacje Rosji, Niemiec i Łotwy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×