NBA. Lakers zbierają cenne doświadczenie - niespodziewane powroty. "Superman" wraca do Hollywood

Getty Images /  Tim Nwachukwu / Na zdjęciu: Dwight Howard
Getty Images / Tim Nwachukwu / Na zdjęciu: Dwight Howard

Dla Los Angeles Lakers i LeBrona Jamesa w sezonie 2021/2022 liczyć będzie się tylko jedno - mistrzostwo NBA. Dokonali już roszad w składzie, teraz podpisali też kontrakty z kilkoma wolnymi agentami.

Los Angeles Lakers niedawno dokonali dużej wymiany, w wyniku której pozyskali jednego z najlepszych obwodowych koszykarzy w NBA, Russella Westbrooka, ale oddali też przy tym kilku ważnych zawodników. Nie dziwi więc fakt, że kiedy tylko ruszyła wolna agentura, przystąpili do transferowej ofensywy.

Generalny menadżer klubu z Kalifornii, Rob Pelinka znów wykonał świetną pracę. Ściągnął do Lakers byłych reprezentantów, którzy wciąż mogą dać drużynie sporo dobrego.

Shams Charania z The Athletic napisał na Twitterze, że powrót do "Jeziorowców" Dwighta Howarda potwierdził mu sam agent zawodnika, Qais Haider. "Superman", jak nazywany jest środkowy, znów w Hollywood.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia

Dla 35-latka będzie to trzeci sezon w purpurowo-złotych barwach. Howard jeszcze niedawno, bo w 2020 roku podczas rywalizacji w "bańce" pomógł Lakers sięgnąć po mistrzostwo NBA. Trafił później do zespołu Philadelphia 76ers, gdzie w 69 meczach sezonu zasadniczego notował ostatnio średnio 7,0 punktu, 8,4 zbiórki i 0,9 bloku w niewiele ponad 17 minut.

Do Los Angeles wracają także Trevor Ariza, Kent Bazemore oraz Wayne Ellington. Ariza jest w lidze od 2004 roku, a z Lakers związany był już w latach 2007-2009. Ostatnio dla Heat zdobywał 9,4 punktu, 4,8 zbiórki i 1,8 asysty. Skrzydłowy na 30 meczów, w których wystąpił, 27 razy pojawił się w ich wyjściowym składzie.

Kent Bazemore niespodziewanie odrzucił większe pieniądze, które oferowali mu Golden State Warriors i wybrał ofertę (roczny kontrakt) Roba Pelinki. 32-latek liczy, że w zespole z LA jego rola będzie większa, a przede wszystkim chciałby zdobyć mistrzostwo NBA. Strzelec w ubiegłych rozgrywkach notował średnio 7,2 punktu, 3,4 zbiórki i 1,6 asysty, trafiając 41-proc. rzutów za trzy.

Wayne Ellington, absolwent uczelni North Carolina, ma za sobą udany sezon w Detroit Pistons (rzucał średnio 9,6 punktu). Wraca do Lakers po ponad pięciu latach. Kalifornię opuszcza natomiast Alex Caruso. Ulubieniec kibiców przenosi się do Chicago Bulls.

Czytaj także: Mistrzynie świata kontra wicemistrzynie! Znamy pary ćwierćfinałowe turnieju koszykarek
Karuzela transferowa w PLK. Grek do Stali, powrót Tarranta? Sprawdź składy!

Komentarze (1)
avatar
Laroslaw
3.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super zabawne - uczą się!? 3 lata temu jak przyszedł LeBron, nie mieli centymetrów i rok temu to samo. A przecież wiadomo że jest tylko jeden Steph i jeden Klay.