Wstrząs dla Śląska Wrocław! Takiego startu sezonu nikt się nie spodziewał

Niewiarygodne rzeczy działy się w końcówce meczu Śląsk Wrocław - Twarde Pierniki Toruń. Finalnie lepsi okazali się gości, wygrywając 70:68. Brązowi medaliści z poprzedniego sezonu mają bilans 0:3!

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
zawodnicy Śląska Wrocław Materiały prasowe / Na zdjęciu: zawodnicy Śląska Wrocław
Śląsk po dwóch arcytrudnych wyjazdach w końcu zadebiutował we własnej hali. Plan był prosty - ograć Twarde Pierniki, które w weekend przegrały różnicą 37 punktów w Warszawie z Legią (68:105).

Co więcej, torunianie we Wrocławiu pojawili się osłabieni, bo Andre Spight zostawił drużynę! - Zawodnik wyjechał z Torunia bez naszej wiedzy, kontaktu i zgody. W umowie o pracę nazywa się to "porzuceniem pracy" - wyjaśnił nam prezes Piotr Barański.

Zadanie wydawało się łatwe. Klub, który zagra w EuroCupie kontra rozbite Twarde Pierniki. Parkiet wszystko to jednak zweryfikował, a torunianie ponownie zaskoczyli.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcja

Od początku dobrze grał Kerem Kanter, a Śląsk w drugiej kwarcie prowadził już 36:24. Przed przerwą torunianie zdołali jednak "zejść" na punkt. Po zmianie stron gospodarze znów odskoczyli, było 50:40, ale ekipa Ivica Skelin ponownie potrafiła wrócić.

Co więcej - od stanu 56:62 zaliczyła serię 10:0, a w tym czasie niewiarygodne trafienie zza łuku zaliczył Aaron Cel. Śląsk odpowiedział "trójką" z faulem Justina Bibbsa, ale ostatnie słowo należało do torunian. James Eads III co prawda za pierwszym podejściem został złapany blokiem przez Kantera, ale zdobył punkty z ponowienia.

Śląsk miał akcję na dogrywkę, a nawet na wygraną, ale torunianie dobrze zagrali w defensywie, a Kodi Justice oddawał rzut zza łuku z dość trudnej pozycji. Nie trafił, a duża niespodzianka stała się faktem.

WKS Śląsk Wrocław - Twarde Pierniki Toruń 68:70 (24:18, 14:19, 20:15, 10:18)

Śląsk: Kerem Kanter 16, Justin Bibbs 15, Aleksander Dziewa 8, Łukasz Kolenda 7, Kodi Justice 7, Cyril Langevine 6, Strahinja Jovanović 6 (10 as), Ivan Ramljak 3 (11 zb), Jakub Karolak 0.

Twarde Pierniki: James Eads III 15, Aaron Cel 14, Maurice Watson 14, Michał Kołodziej 12, Trevor Thompson 7, Bartosz Diduszko 4, Michał Samsonowicz 4, Szymon Janczak 0.

Energa Basket Liga 2021/2022

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Icon Sea Czarni Słupsk 30 23 7 2513 2362 53
2 Anwil Włocławek 30 22 8 2554 2359 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 22 8 2793 2433 52
4 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 21 9 2642 2387 51
5 WKS Śląsk Wrocław 30 19 11 2553 2383 49
6 Legia Warszawa 30 17 13 2505 2446 47
7 Arriva Polski Cukier Toruń 30 17 13 2508 2500 47
8 King Szczecin 30 15 15 2504 2502 45
9 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 15 15 2497 2474 45
10 Trefl Sopot 30 15 15 2443 2461 45
11 PGE Spójnia Stargard 30 11 19 2379 2560 41
12 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2293 2455 41
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2300 2499 41
14 MKS Dąbrowa Górnicza 30 10 20 2482 2636 40
15 Tauron GTK Gliwice 30 6 24 2271 2587 36
16 HydroTruck Radom 30 5 25 2348 2541 35

Zobacz także:
Łukasz Wiśniewski: trener-komentator. Mówi o kulisach zakończenia kariery. Złoto? Dla Stali!
Wielki mecz w Radomiu! Szalony pościg Enea Zastalu BC

Czy początek sezonu Śląska można nazwać rozczarowującym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×