Teraz mają już wszystko, żeby zacząć wygrywać? Jest kolejny nowy gracz w PLK!

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Jacek Winnicki
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Jacek Winnicki

MKS Dąbrowa Górnicza ma nowego rozgrywającego! Kontrakt z klubem podpisał 22-letni Brazylijczyk Caio Pacheco. Do Energa Basket Ligi trafia na zasadzie wypożyczenia prosto z włoskiej Lega Basket A.

- Na pewno jesteśmy w sytuacji, w której cały czas brakuje nam rozgrywającego. Mam nadzieję, że jego przyjście odmieni naszą grę - mówił jeszcze w niedzielę Jacek Winnicki.

Jego MKS Dąbrowa Górnicza nie potrafi wygrać w Energa Basket Lidze od 19 września. W tym czasie z gry przez kontuzję wypadł D.J. Fenner. Kontrakt Nica Moore'a został z kolei rozwiązany.

Przyszedł zatem czas na nowych graczy. Pierwszym był Devyn Marble, który zaliczył już dwa występy w barwach MKS-u. Cały czas trwały jednak poszukiwania nowego rozgrywającego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: olbrzymie święto na ulicach! Te obrazki robią wrażenie

Opcji było kilka, a ostatecznie grę dąbrowian poprowadzi Caio Pacheco. 22-letni Brazylijczyk bieżące rozgrywki rozpoczął w drużynie Carpegna Prosciutto Pesaro. Tam jednak miał ciężko wywalczyć dla siebie minuty, dlatego włoski klub zdecydował się go wypożyczyć.

Fani w Polsce mogli już zobaczyć Pacheco w akcji. Ten wziął udział w czerwcowym meczu kontrolnym, w którym Brazylijczycy zagrali z Biało-Czerwonymi w gliwickiej Arenie. Wtedy w 13 minut skompletował 3 punkty i 4 asysty.

Kandydatem do gry w MKS-ie był również m.in. Javion Hamlet. Dąbrowianie swój następny mecz rozegrają 12 listopada w Szczecinie z tamtejszym Kingiem. Ekipa Winnickie z bilansem dwóch zwycięstw i ośmiu porażek jest obecnie na 16., ostatnim miejscu w tabeli EBL.

Zobacz także:
Czarni byli niewiarygodni. Jacek Winnicki mówi wprost, czego potrzebuje MKS
Szukają rozwiązań. Po dramacie z mistrzem sięgają po starego znajomego

Komentarze (1)
avatar
HalaLudowa
10.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale czy mają trenera? Winnickiego uwielbiam, ale ostatnimi sezonami nie miał jakoś szczęścia.