Czarni byli niewiarygodni. Jacek Winnicki mówi wprost, czego potrzebuje MKS

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Jacek Winnicki
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Jacek Winnicki

MKS Dąbrowa Górnicza przegrał szósty kolejny mecz w Energa Basket Lidze. Co może odmienić grę zespołu? Trener Jacek Winnicki nie ma wątpliwości. Wskazuje kluczowy element.

Na nadziejach o przełamaniu w niedzielę się skończyło. Pewnie po triumf w Dąbrowie Górniczej sięgnął beniaminek Energa Basket Ligi, drużyna Grupa Sierleccy Czarni Słupsk (97:82).

- Wygrali zasłużenie. Niewiarygodna skuteczność 14 na 25 za trzy. W każdym momencie, kiedy cokolwiek próbowaliśmy się zbliżyć, natychmiast dostawaliśmy 1-2 "trójki" - ocenia mecz Jacek Winnicki.

MKS w drugiej połowie musiał odrabiać nawet 19 punktów. I gdy tylko wydawało się, że łapie kontakt, goście bezwzględnie wykorzystywali najmniejszy nawet błąd rywali w defensywie i karcili ich rzutami zza łuku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Owczarz zaserwowała psu tort. Jaki? Dobrze się przypatrz

- Nie potrafiliśmy złamać granicy 7-8 punktów - mówi doświadczony szkoleniowiec. - W drugiej połowie walczyliśmy, zmienialiśmy obronę. Próbowaliśmy różnych opcji w defensywie. Każdy swego, przekazanie, strefa. Niestety nasza obrona nie funkcjonowała.

Kluczowa w jego opinii była końcówka pierwszej połowy. Wtedy Czarni zbudowali przewagę, którą pewnie bronili do końcowej syreny. - Ostatnie pięć minut pierwszej połowy, w którym pozwoliliśmy uciec na 10 punktów - to jest taki kluczowy moment, nie ustaliśmy - wyjaśnił.

Po tym, jak klub opuścił Nic Moore (znalazł już zatrudnienie we francuskiej Pro B w drużynie Boulazac Basket Dordogne, gdzie dołączył m.in. do znanego z gry w Treflu Sopot Nany Foullanda), MKS nie podpisał jeszcze nowego rozgrywającego. I to w tej chwili za największy problem wskazuje Winnicki.

- Na pewno jesteśmy w sytuacji, w której cały czas brakuje nam rozgrywającego. Cały czas szukamy tego zawodnika na rynku i mam nadzieję, że jego przyjście odmieni naszą grę - zakończył.

W Dąbrowie Górniczej liczą, że nowy zawodnik da nowy impuls i wyciągnie zespół z dołka. Czy będzie to tak samo znakomity "strzał", jak Devyn Marble? Ten w starciu z Czarnymi był wielkim liderem zespołu. Uzbierał 25 punktów, 8 zbiórek i 6 asyst.

Zobacz także:
Arged BM Stal potrzebowała wsparcia pod koszem. Jest koszykarz znany z EBL
Mają bilans 8:2 i potrzebują wzmocnień. Trener Anwilu zabrał głos

Komentarze (0)