Wygrana z Albanią różnicą 106 punktów (125:19) była efektowna i historyczna, ale... To już było. Teraz czeka wielki test i jeden z kluczowych meczów w kontekście walki o mistrzostwa Europy.
- Wierzę, że pomimo krótkiego czasu, jaki mieliśmy na wspólne treningi i zgranie, uda nam się sprawić niespodziankę w niedzielnym meczu - mówi nam Anna Makurat.
Dodaje, że ten mecz to doskonała okazja do sprawdzenia, w jakim miejscu jest aktualnie reprezentacja Polski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem
Turcja to faworyt "polskiej grupy". W pierwszej serii wygrała 78:62 na Słowenii. Trzeba jednak przyznać, że rywalki wystąpiły osłabione brakiem Evy Lisec i Shante Evans.
Pod ich nieobecność najlepszą koszykarką Turczynek była naturalizowana Amerykanka Kiah Stokes. W kadrze zamieniła doświadczoną Quanitrę Hollingsworth. - Stokes zupełnie nie gra tak, jak Hollingsworth. Gra także bardzo dobrze bez piłki. Także myślę, że dzięki tej wymianie Turcja będzie dużo silniejsza - przyznał trener Biało-Czerwonych Maros Kovacik (za koszkadra.pl).
Oprócz tego, że Turcja to silny zespół, to ma również duży atut: od dłuższego czasu gra w niezmiennym składzie. Zgranie i doświadczenie na tle zmieniającej się polskiej reprezentacji to duży atut.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Turcja | 6 | 5 | 1 | 520 | 345 | 11 |
2 | Polska | 6 | 4 | 2 | 514 | 329 | 10 |
3 | Słowenia | 6 | 3 | 3 | 523 | 374 | 9 |
4 | Albania | 6 | 0 | 6 | 241 | 750 | 6 |
Turcja - Polska / niedziela 14 listopad, godz. 15:00
Zobacz także:
Fatalny obrazek. Ten klub potrzebuje zmian!
Giganci nadal poza zasięgiem. Progres jednak widoczny