Arged BM Stal rozpędziła się po przerwie! 13/13 i 29 punktów Jamesa Palmera

Kapitalne widowisko w Bydgoszczy dla Astorii. Faworyt stracił ponad 100 punktów

Gdyby nie celny rzut Jamesa Florence'a równo z syreną kończącą druga kwartę, do przerwy byłby remis. Asseco Arka walczyła z Arged BM Stalą w Ostrowie Wielkopolskim jak równy, z równym. Ale tylko przez pierwsze 20 minut.

Mistrzowie Polski po zmianie stron wrzucili wyższe obroty. Kapitalny był James Palmer Jr., ważne rzuty trafiał Trey Drechsel, a pod koszem dominował Michael Young.

Od stanu 51:50 zrobiło się 65:53. "Stalówka" przejęła kontrolę, której nie oddała już do końcowej syreny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające sceny. Nagranie polubiło już ponad milion osób!

Gościom nie można odmówić zaangażowania. Walczyli ambitnie, ale to, co się im maksymalnie udało, to doprowadzić w czwartej kwarcie do wyniku 67:76. Young zdobył w odpowiedzi pięć punktów z rzędu (81:67), Jarosław Mokros dodał celny rzut spod kosza (83:67) i było po wszystkim.

Arged BM Stal odniosła drugie z rzędu, a 11. zwycięstwo w sezonie 2021/2022. Mistrzowie Polski poradzili sobie z problemami kadrowymi. Pauzowali bowiem kontuzjowani Kobi Simmons, Markus Loncar, Jakub Wojciechowski oraz zmagający z problemami zdrowotnymi Igor Wadowski.

Świetnie dysponowany James Palmer zdobył aż 29 punktów w 32 minuty. Amerykanin wykorzystał 7 na 11 oddanych rzutów, wszystkie 13 wolnych i miał cztery przechwyty. Trey Drechsel dodał do dorobku żółto-niebieskich 22 "oczka" i zebrał siedem piłek, trafiając 6 na 7 oddanych prób z dystansu, a 20 punktów miał Michael Young.

Dla Asseco Arki, która ostatnio pokonała Trefl Sopot w derbach Trójmiasta, 16 punktów wywalczył Filip Dylewicz. Goście trafili 28 na 67 oddanych rzutów z pola. Stal popełniła zaledwie siedem strat. Gdynianie doznali dziewiątej porażki w sezonie.

Wynik:

Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Asseco Arka Gdynia 98:75 (18:20, 25:21, 26:16, 29:18)

Arged BM Stal: James Palmer 29, Trey Drechsel 22, Michael Young 20, James Florence 10, Damian Kulig 6, Jarosław Mokros 5, Denzel Andersson 4, Krzysztof Rozpędowski 2, Michał Pluta 0, Aleksander Załucki 0, Bartosz Rachwalski 0.

Asseco Arka: Filip Dylewicz 16, Dominik Wilczek 12, Jacobi Boykins 12, Novak Musić 11, Bartłomiej Wołoszyn 10, Adam Hrycaniuk 10, Anthony Durham 2, Olaf Perzanowski 2, Wojciech Tomaszewski 0, Łukasz Walkowiak 0.

Czytaj także: Epicki rzut w NBA. Trafił na wygraną z 19 metrów!
Novak Djoković w roli kibica. Otrzymał wspaniałe powitanie