Hala Mistrzów odleciała! Wielki mecz i wielkie zwycięstwo Anwilu

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu od lewej: Kobi Jordan Simmons i Jonah Mathews
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu od lewej: Kobi Jordan Simmons i Jonah Mathews

Co to był za mecz! Świetna promocja koszykówki w Polsce. Hala Mistrzów eksplodowała z radości, bo ich Anwil znów zachwycił. Genialnie spisał się Jonah Mathews.

23-latek w hicie PLK rzucił aż 38 punktów i miał pięć asyst! Jonah Mathews wykorzystał 15 na 20 oddanych rzutów z pola, w tym 8 na 12 za trzy. Amerykanin robił niesamowite rzeczy, był nie do zatrzymania dla defensywy mistrzów Polski.

Kapitalnie spisywali się ponadto Kyndall Dykes (19 punktów, sześć zbiórek, cztery asysty) i Kamil Łączyński. Polak do 14 "oczek" dodał osiem asyst i trafiał kluczowe rzuty.

Anwil, który przystąpił do starcia z Arged BM Stalą mocno poobijany (James Bell wystąpił w masce, Mathews niedawno miał skręconą kostkę, dodatkowo już na początku spotkania urazu nabawił się Szymon Szewczyk), najpierw przez długi czas utrzymał się w grze, aby ostatecznie przejąć kontrolę na samym finiszu!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Gospodarze od stanu 78:79, ku euforii kibiców w Hali Mistrzów, doprowadzili do wyniku 96:83 na niespełna dwie minuty przed końcem spotkania. Seria 18-4 zatrzęsła mistrzami Polski.

Trener Przemysław Frasunkiewicz, obchodzący w sobotę 43. urodziny, nie mógł wymarzyć sobie lepszego prezentu. Anwil zwyciężył 107:88 i już po raz drugi w sezonie pokonał Stal. Włocławianie odnieśli także 14. sukces w sezonie, są na pierwszym miejscu w Energa Basket Lidze.

To nie był natomiast udany wieczór dla szkoleniowca Stali. Igor Milicić, który zdobył z Anwilem dwa mistrzostwa Polski, po raz pierwszy poprowadził w Hali Mistrzów drużynę z Ostrowa. Kibice we Włocławku gorąco go przywitali, ale Milicić po meczu nie miał powodów do zadowolenia.

Arged BM Stal zanotowała tylko 14 drużynowych asyst (Anwil 28). Kobi Simmons wywalczył 20 punktów, a James Palmer Jr. uzbierał 19 "oczek", jednak "Stalówka" zawodziła przede wszystkim w defensywie. Dała rywalom rzucić sobie aż 35 punktów w 4. kwarcie. Świetny w obronie, momentami nawet perfekcyjny, był za to Anwil.

Jakub Garbacz, który przeniósł się z Niemczech i wybrał Ostrów, a nie Włocławek, w sobotnim spotkaniu spędził na parkiecie 17 minut. MVP ostatnich Finałów w swoim pierwszym występie po powrocie do Stali rzucił pięć punktów i miał najniższy wskaźnik plus/minus w całym zespole (-19).

Warto dodać ponadto, że do gry po dłuższych przerwach wrócili Łukasz Frąckiewicz i Jakub Wojciechowski. Mistrzowie Polski z bilansem 12-5 plasują się aktualnie na 3. miejscu w tabeli.

Wynik:

Anwil Włocławek - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 107:88 (16:25, 29:22, 27:22, 35:19)
 
Anwil: Jonah Mathews 38, Kyndall Dykes 19, Luke Petrasek 18, Kamił Łączyński 14, James Bell 8, Żiga Dimec 6, Łukasz Frąckiewicz 2, Maciej Bojanowski 2, Ale Olesinski 0, Szymon Szewczyk 0.

Arged BM Stal: Kobi Simmons 20, James Palmer Jr. 19, Damian Kulig 15, Michael Young 14, James Florence 11, Jakub Garbacz 5, Trey Drechsel 4, Denzel Andersson 0, Jarosław Mokros 0, Jakub Wojciechowski 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Icon Sea Czarni Słupsk 30 23 7 2513 2362 53
2 Anwil Włocławek 30 22 8 2554 2359 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 22 8 2793 2433 52
4 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 21 9 2642 2387 51
5 WKS Śląsk Wrocław 30 19 11 2553 2383 49
6 Legia Warszawa 30 17 13 2505 2446 47
7 Arriva Polski Cukier Toruń 30 17 13 2508 2500 47
8 King Szczecin 30 15 15 2504 2502 45
9 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 15 15 2497 2474 45
10 Trefl Sopot 30 15 15 2443 2461 45
11 PGE Spójnia Stargard 30 11 19 2379 2560 41
12 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2293 2455 41
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2300 2499 41
14 MKS Dąbrowa Górnicza 30 10 20 2482 2636 40
15 Tauron GTK Gliwice 30 6 24 2271 2587 36
16 HydroTruck Radom 30 5 25 2348 2541 35

Czytaj także: Kosmiczna kasa dla Marcina Gortata
Porównania do legendy PLK nie dziwią! Nowa gwiazda polskiej ligi: Nie myślę o NBA [WYWIAD]

Źródło artykułu: