Lublinianki są zdecydowanymi faworytkami całej serii - AZS UMCS to w końcu druga drużyna sezonu zasadniczego w Energa Basket Lidze Kobiet.
Inauguracja serii przebiegła niejako zgodnie z planem. Nie przeszkodził fakt, że podopieczne Krzysztofa Szewczyka tak naprawdę nie grały we własnej hali.
Mecz odbył się bowiem w hali Globus. Powód takiej decyzji jest taki, że MOSiR jest zajęty, gdyż przygotowano tam miejsca dla uchodźców z Ukrainy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimowa wyprawa żony skoczka. I to nie byle jaka!
Pomimo tego lublinianki wygrały pewnie. Trafiły 11 "trójek", zdominowały walkę na tablicach (54:32 w zbiórkach). Dwie koszykarki - Klaudia Niedźwiedzka i Natasha Mack - skompletowały double-double.
Koszykarki Polonii miały problemy nie tylko w walce o zbiórki. Zaliczyły w sobotę zaledwie 34 procent skuteczności rzutów z gry, 52 procent skuteczności na linii rzutów wolnych i popełniły aż 19 strat.
Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Kolejne spotkanie w tej parze już w niedzielę 13 marca, początek meczu o godz. 18:00.
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - SKK Polonia Warszawa 85:51 (17:18, 23:6, 15:12, 24:11)
AZS UMCS: Klaudia Niedźwiedzka 14 (10 zb), Natasha Mack 12 (11 zb), Kamiah Smalls 10, Martina Fassina 9, Emilia Kośla 9, Aleksandra Kuczyńska 9, Aleksandra Stanacev 8, Zuzanna Sklepowicz 6, Ivana Jakubcova 3, Wiktoria Duchnowska 3, Olga Trzeciak 2.
Polonia: Loryn Goodwin 14, Klaudia Sosnowska 11, Teja Gorsic 8, Weronika Preihs 6, Anna Pawłowska 5, Maria Wybraniec 3, Alicja Janczak 2, Martyna Pyka 1, Marta Mistygacz 1, Natalia Bucyk 0, Gabriela Kluczyńska 0.
stan rywalizacji: 1:0 dla Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS
Zobacz także:
Nadludzki LeBron James. 37-latek znów zachwycił!
Co dalej ze współpracą InStat z PZKosz?