15 punktów, 11 zbiórek i 10 asyst - to linijka statystyczna Michała Michalaka w wygranym przez jego drużynę EWE Baskets Oldenburg meczu z s.Oliver Wurzburg (113:87).
W tym sezonie Polak jest pierwszym graczem w BBL, któremu udała się ta sztuka, a piętnastym w całej historii ligi.
Cały problem polegał na tym, że Michalak i tak nie był głównym bohaterem meczu. Spotkanie to było bowiem pożegnaniem z publicznością w Oldenburgu dla 39-letniego Rickeya Pauldinga.
Komplet 6 tysięcy fanów szczelnie wypełniło halę i zgotowało Pauldingowi piękne pożegnanie. Zawodnik ten przez 15 sezonów reprezentował barwy EWE Baskets. W ostatnim meczu w "swojej hali" zaliczył 18 punktów.
Meine Damen und Herren, die größte #Choreo in der Geschichte der @easyCreditBBL! #Pauldingburg @rpaulding23 pic.twitter.com/BxvNQRAbTM
— EWE Baskets Oldenburg (@EWE_Baskets) April 29, 2022
W ostatnim meczu sezonu EWE Baskets zagra na wyjeździe z MHP Riesen Ludwigsburg. Ekipa Michalaka nie ma szans na awans do fazy play-off. Z bilansem 13 zwycięstw i 20 porażek Oldenburg jest na miejscu 12. w ligowej tabeli.
W niedzielę z sezonem, a przy okazji i z Bundesligą żegna się Marcel Ponitka i jego Fraport Skyliners Frankfurt. W piątek Polak zaliczył 17 punktów, pięć zbiórek i cztery asysty, a jego drużyna wygrała na wyjeździe z Hakro Merlins Crailsheim 81:70.
Nie zmieniło to jednak faktu, że Fraport Skyliners i tak żegna się z elitą. W tabeli z dorobkiem ośmiu zwycięstw i 25 porażek jest na przedostatnim miejscu.
Zobacz także:
Zrobił wielką furorę w polskiej lidze! Mówi o taktycznej bitwie i swojej przyszłości
Finisz dla Memphis Grizzlies! Jest rozstrzygnięcie serii
ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza