W tym artykule dowiesz się o:
Damian Lillard (Portland Trail Blazers) - śr. 25,5 pkt, 6,7 as, 6,3 zb
Jego rzut z szóstego meczu przeciwko Houston Rockets przejdzie do historii. Wyjście do piłki i niezwykle precyzyjna i celna próba dała ekipie z Oregonu pierwszy półfinał konferencji od 14 lat! Damian Lillard w swoich pierwszych play off w karierze spisuje się jak do tej pory znakomicie, notując średnio 25,5 punktu, 6,7 asysty i 6,3 zbiórki. Przed Portland i młodym liderem ekipy Blazers czas na dużo trudniejszą przeszkodę - San Antonio Spurs.
Bradley Beal (Washington Wizards) - śr. 19,8 pkt, 4,6 zb, 4,2 as
Niesamowicie rozwija się kariera snajpera Washington Wizards. Cztery lata temu Bradley Beal w finale MŚ do lat 17 kapitalną grą uciszał Polaków, a obecnie jest czołowym zawodnikiem Czarodziei, którzy uzyskali awans do półfinału konferencji. Wygrana rywalizacja z Chicago Bulls w stosunku 4:1 to jedna z większych niespodzianek, a jednym z liderów drużyny Marcina Gortata był właśnie Beal, który notował średnio 19,8 punktu, 4,6 zbiórki i 4,2 asysty.
LeBron James (Miami Heat) - śr. 30 pkt (55,7 proc.), 8 zb, 6 as, 2,3 przech
Mistrzowie NBA jako jedyni pokonali swoich rywali bez straty choćby jednego spotkania. Ok, to tylko Charlotte Bobcats, ale nie zmienia to faktu, że Żar nadal pozostaje głównym faworytem do gry w finale. Liderem obrońców tytułu był nie kto inny jak LeBron James. MVP poprzednich finałów notował średnio 30 punktów, 8 zbiórek, 6 asyst i 2,3 przechwytu. Przeciwko Brooklyn Nets nie będzie już chyba tak łatwo...
LaMarcus Aldridge (Portland Trail Blazers) - śr. 29,8 pkt, 11,2 zb, 2,7 blk
Kiedy LaMarcus Aldridge w dwóch pierwszych spotkaniach serii z Rakietami zdobył 89 punktów wszyscy mówili tylko o nim. Kapitalne zawody lidera PTB dały ostatecznie drużynie ze stanu Oregon awans do półfinału konferencji, a on sam jest trzecim najlepszym strzelcem play off ze średnią 29,8 punktu. Aldridge po swoim najlepszym sezonie w karierze, chce udowodnić swoją wartość w play off. Rozpoczął idealnie, lecz prawdziwy sprawdzian wciąż przed nim.
DeAndre Jordan (Los Angeles Clippers) - śr. 12,1 pkt (75,7 proc.), 15,1 zb, 4 blk
Lob City nie mieli łatwej przeprawy w pierwszej rundzie play off i dopiero po siedmiu spotkaniach pokonali Golden State Warriors. Wśród zwycięzców świetną formą błysnął DeAndre Jordan, który po ćwierćfinałach jest najlepszym zbierającym, blokującym i zawodnikiem z najwyższą skutecznością. Jego średnie na poziomie 12,1 punktu, 15,1 zbiórki, 4 bloków i 75,7 proc. skuteczności(!) muszą robić wrażenie. W dwóch ostatnich spotkaniach środkowy LAC ani razu nie pomylił się w rzutach z gry.