Wideoprzegląd tygodnia: Pomylił się i trafił do własnego kosza, Shaquille O'Neal znowu się nabija

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zabawna pomyłka zawodnika w amatorskiej lidze, a także kolejna porcja śmiechu w cyklu odcinków Shaquille'a O'Neala - to i wiele innych wydarzeń w naszym koszykarskim wideoprzeglądzie tygodnia.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 10

W trakcie meczu nie można myśleć o niebieskich migdałach. Ten zawodnik wyraźnie jednak zapomniał o tej zasadzie, bo... zaatakował własny kosz, co spotkało się oczywiście ze śmiechem.

2
/ 10

Żonglerka piłkami do kosza to nie lada wyczyn, a kiedy bije się rekordy, to jeszcze większy powód do satysfakcji. Mało kto może pochwalić się takimi umiejętnościami.

3
/ 10

Shaquille O'Neal potrafi śmiać się nie tylko z innych, ale też z siebie. Były gwiazdor parkietów najlepszej koszykarskiej ligi świata udowodnił to w kolejnym odcinku z serii "Shaqtin' A Fool".

4
/ 10

A skoro jesteśmy już przy zabawnych sytuacjach, to warto też zwrócić uwagę na blok w wykonaniu Tysona Chandlera. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zawodnik zablokował nie piłkę, a... buta.

5
/ 10

Zostajemy jeszcze na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata - NBA, bo kapitalnych zagrań w tym tygodniu nie brakowało. Jednym z nich popisał się Zaza Paczulia.

6
/ 10

Rzutem przez całe boisko popisał się ostatnio Jeff Green. Niestety, punkty nie mogły zostać zaliczone, bo zawodnik wypuścił piłkę z ręki już po syrenie.

7
/ 10

A teraz przeprowadzka na polskie parkiety. A jeśli tak, to nie sposób pominąć kapitalnej akcji w wykonaniu Jerela Blassingame'a, który rzutem równo z syreną końcową dał zwycięstwo Enerdze Czarnym Słupsk nad Jeziorem Tarnobrzeg.

8
/ 10

Umiejętności piłkarskie można przenieść również na parkiety koszykarskie, choć oczywiście nie w trakcie oficjalnych meczów. Tego typu akcje są bowiem zakazane.

9
/ 10

A skoro mowa o piłce nożnej, to mamy dla Was jeszcze jedno podobne nagranie. Swoją drogą, ciekawe ile prób ten musiał oddać ten amator, by zrealizować swój cel.

10
/ 10

A na koniec niespodziewana wizyta w trakcie koszykarskich treningów. Jak się okazuje, dyscyplinę tę polubił sam... Spiderman. Zobaczcie sami jak sobie poradził!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
mlokos
17.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Blok Nate'a na Shaqu najlepszy ;D  
avatar
Anwil ponad wszystko
14.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobre