W tym artykule dowiesz się o:
W trakcie meczu nie można myśleć o niebieskich migdałach. Ten zawodnik wyraźnie jednak zapomniał o tej zasadzie, bo... zaatakował własny kosz, co spotkało się oczywiście ze śmiechem.
Żonglerka piłkami do kosza to nie lada wyczyn, a kiedy bije się rekordy, to jeszcze większy powód do satysfakcji. Mało kto może pochwalić się takimi umiejętnościami.
Shaquille O'Neal potrafi śmiać się nie tylko z innych, ale też z siebie. Były gwiazdor parkietów najlepszej koszykarskiej ligi świata udowodnił to w kolejnym odcinku z serii "Shaqtin' A Fool".
A skoro jesteśmy już przy zabawnych sytuacjach, to warto też zwrócić uwagę na blok w wykonaniu Tysona Chandlera. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zawodnik zablokował nie piłkę, a... buta.
Zostajemy jeszcze na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata - NBA, bo kapitalnych zagrań w tym tygodniu nie brakowało. Jednym z nich popisał się Zaza Paczulia.
Rzutem przez całe boisko popisał się ostatnio Jeff Green. Niestety, punkty nie mogły zostać zaliczone, bo zawodnik wypuścił piłkę z ręki już po syrenie.
A teraz przeprowadzka na polskie parkiety. A jeśli tak, to nie sposób pominąć kapitalnej akcji w wykonaniu Jerela Blassingame'a, który rzutem równo z syreną końcową dał zwycięstwo Enerdze Czarnym Słupsk nad Jeziorem Tarnobrzeg.
Umiejętności piłkarskie można przenieść również na parkiety koszykarskie, choć oczywiście nie w trakcie oficjalnych meczów. Tego typu akcje są bowiem zakazane.
A skoro mowa o piłce nożnej, to mamy dla Was jeszcze jedno podobne nagranie. Swoją drogą, ciekawe ile prób ten musiał oddać ten amator, by zrealizować swój cel.
A na koniec niespodziewana wizyta w trakcie koszykarskich treningów. Jak się okazuje, dyscyplinę tę polubił sam... Spiderman. Zobaczcie sami jak sobie poradził!